Do zdarzenia – jak informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski – doszło w miejscowości Grabowiec w gminie Sieradz, gdzie… - patrol sieradzkiej drogówki zauważył jadący w ich kierunku samochód osobowy marki Seat Toledo. Policjanci postanowili zatrzymać auto, ponieważ nie miało włączonych świateł mijania. Kierujący nie zareagował jednak na wydawane przez funkcjonariuszy polecenia i zaczął uciekać.
Jak podaje dalej rzecznik, policjanci ruszyli w pościg za oddalającym się seatem. - Pościg zakończył się po kilku minutach, gdy kierowca seata zatrzymał się na poboczu. Gdy mundurowi podeszli do mężczyzny, ten zaproponował im pieniądze w wysokości 600 złotych w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Pomimo uprzedzenia przez funkcjonariuszy, że jest to przestępstwo, jeszcze kilkakrotnie usiłował ich przekonać do wzięcia łapówki. Kiedy zorientował się, że policjanci nie są zainteresowani, zaczął używać słów wulgarnych i grozić im zwolnieniem z pracy. W trakcie wymiany zdań od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, jednak odmówił poddaniu się badaniu na stan trzeźwości. Dlatego też przed zatrzymaniem w policyjnym areszcie 22-letniemu mieszkańcowi gminy Sieradz pobrano krew do badań na zawartość alkoholu.
Po wytrzeźwieniu sprawca usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Sieradzu kilka zarzutów, w tym między innymi zarzut usiłowania wręczenia łapówki i prowadzenia pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości. _- Podejrzany przyznał się do postawionych mu zarzutów. Wyjaśnił, że jego zachowanie wynikało z nadmiaru wypitego alkoholu. Jednocześnie wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Łącznie grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności – _kwituje rzecznik.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?