Pierwszy dzień pracy burmistrz Golubia-Dobrzynia Dominiki Piotrowskiej. Są pierwsze decyzje - zdjęcia

- Dzień pracy zaczął się bardzo dobrze. Spotkałam się z pracownikami na sali nr 1. Zostałam miło przyjęta. Pracownicy oraz ja jesteśmy otwarci na współpracę na rzecz miasta i mieszkańców - mówi Dominika Piotrowska.

Nowa burmistrz spotkała się także z dyrektorem Domu Kultury, by omówić organizację najbliższych wydarzeń w mieście.

- Zostało niewiele czasu do Dnia Dziecka, a nie ma podpisanych żadnych umów na atrakcje dla najmłodszych mieszkańców. Nie ma też zabezpieczonych pieniędzy na ten cel. Podobnie sytuacja wygląda z Pożegnaniem Wakacji - nie zawarto umów. To niepokoi, ponieważ na tego typu imprezy artyści mają rezerwowane terminy przynajmniej rok wcześniej - zaznacza burmistrz Piotrowska.

Burmistrz spotkała się też ze skarbnikiem Jackiem Dowgiałło, by znaleźć środki na atrakcje na Dzień Dziecka.

Podczas naszej wizyty w urzędzie Dominikę Piotrowską odwiedził też informatyk, który przekazał jej komputer i inny sprzęt.

Dominika Piotrowska zdecydowała o zamianie gabinetów burmistrza i wiceburmistrza.

- Na razie nie ma pieniędzy na remonty gabinetów, ale pewne zmiany zajdą. Z mojego gabinetu zniknie biurko. Dla mnie jest ono zbędne. Pracuję przy stole, z zespołem, więc niepotrzebny mebel zostanie wyniesiony - zaznacza.

Pani burmistrz pierwszego dnia do pracy przyjechała autem, które zaparkowała przy OSiR, by nie blokować miejsc dla petentów. Chce jak najczęściej do pracy jeździć rowerem.

Nową burmistrz zaskoczyły braki kadrowe. Okazało się, że nie ma sekretarki. Zastępują ją inne urzędniczki. Ponadto w biurze rady nie ma dwóch dotychczasowych pracownic, a jest nowa urzędniczka, która się wdraża.

Są też pierwsze decyzje. Dotyczą prowadzenia stron informacyjnych Urzędu.

- Chcę, by to były informacje Urzędu dla osób zainteresowanych oraz żeby były to także treści o mieszkańcach, że uczestniczyli, w jakimś wydarzeniu, coś zrobili. Nie powinny strony urzędowe służyć prezentacji burmistrza. Ja mam inne narzędzia do przekazywania informacji o sobie i swojej pracy. Oczywiście pewne treści z udziałem burmistrza są nieuniknione, ale będzie ich zdecydowanie mniej - mówi pani burmistrz.

Przykładem jest pierwszy post na facebookowym profilu urzędu dotyczący 79. rocznicy zakończenia II wojny światowej i Narodowego Dnia Zwycięstwa. Choć burmistrz Dominika Piotrowska w nim uczestniczyła w pierwszym dniu pracy, to jej zdjęcia nie ma na oficjalnej stronie urzędu.