Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze wrażenia z Diablo Immortal. Czy mikrotransakcje popsuły najnowszą odsłonę popularnej marki?

Kacper Derwisz
Kacper Derwisz
Zdania na temat monetyzacji gry są podzielone.
Zdania na temat monetyzacji gry są podzielone. Blizzard / materiały prasowe
Najnowsza odsłona Diablo podczas jej ogłoszenia nie spotkała się ze zbyt dużym entuzjazmem ze strony fanów marki. Immortal ogłoszono jako grę na urządzenia mobilne, przez co z góry została spisana na straty jako ta gorsza. Dodatkowo, obawiano się o mikropłatności z powodu wydania gry jako darmowej. Zobacz pierwsze wrażenia z gry.

Spis treści

Seria Diablo

Diablo to marka która rozkochała w sobie graczy na całym świecie i zapoczątkowała popularność gier typu hack’n'slash. Już jej pierwsza część była znakomita, ale to Diablo II przez wielu uznawane jest za najlepszą grę całego gatunku. W przypadku trzeciej odsłony cyklu gra spotkała się z mieszanymi opiniami, które znacznie się poprawiły po pojawieniu się dodatku Reaper of Souls.

Oprócz Diablo 4 firma pracowała nad mobilnym Diablo Immortal, które od momentu ogłoszenia spotkało się ze sporą krytyką. W obawie przed tak zwanym "pay to win" (ang. zapłać by zwyciężyć) wiele osób odrzuciło tytuł jeszcze przed premierą. Jednak po ogłoszeniu, że gra pojawi się również na komputery PC ludzie odzyskali nadzieję w to, że nowe Diablo będzie dobrą grą.

Pierwsze wrażenia z Diablo Immortal

Wczoraj około godziny 14:00 można było już pobrać najnowszą grę firmy Blizzard za pomocą sklepów Google Play oraz AppStore. Na wersję pecetową trzeba było poczekać do dnia premiery, jednak miliony graczy - łącznie ze mną - pograli już kilka godzin i zdążyli sobie wyrobić wstępne opinie.

I są one zależne w dużej mierze od oczekiwań, jakie na początku miała dana osoba. Ja, jako wcześniejszy sceptyk wobec Diablo Immortal zostałem pozytywnie zaskoczony, a pierwsze misje trybu fabularnego dały mi naprawdę sporo dobrej zabawy. W pierwszych godzinach nie uświadczyłem również ani jednego powodu, dla którego miałbym płacić za walutę w grze. Jedna z osób blisko współpracujących z Blizzardem -Ryszard Chojnowski - podczas premierowej transmisji na YouTube powiedział:

Całą kampanię, z tego co wiem, można przejść bez płacenia ani złotówki.

I jest to prawda, jednak jak donoszą gracze, nie do końca. Owszem, da się to zrobić, jednak zadanie jest dużo łatwiejsze i mniej frustrujące dla osób chętnych wydać kilka złotych. Jeśli tego nie zrobimy czeka nas masa powtarzania poziomów i tzw. "grindu", który niekoniecznie jest ulubiona czynnością graczy.

Podsumowując - gracze w większości świetnie się bawią. Gra jest duża i ambitna oraz oddaje klimat serii. Jednak bez zawierania transakcji wewnątrz gry za prawdziwe pieniądze będziemy robić postępy dużo wolniej, co może frustrować. Część fanów jest zadowolona, że nowa gra ich ulubionej marki trafiła im w ręce i bronią jej rękami i nogami. Na drugim froncie są krytycy Blizzarda, którzy zarzucają grze skok na kasę i wieszczą jej upadek.

Blizzard powinien się za siebie wstydzić. Jest to obrzydliwe i gra nie powinna nosić imienia firmy.

od 12 latprzemoc
Wideo

Akcja cyberpolicji z Gdańska: podejrzani oszukali 300 osób

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwsze wrażenia z Diablo Immortal. Czy mikrotransakcje popsuły najnowszą odsłonę popularnej marki? - GRA.PL

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto