Zdjęcia pochodzą najprawdopodobniej z pierwszej połowy lat siedemdziesiątych, kiedy proboszczem w parafii pod wezw. Wszystkich Świętych był ks. infułat Apolinary Leśniewski. Fotografie wykonał natomiast nieżyjący już Janusz Kałuziak. Zdjęcia możemy natomiast prezentować dzięki uprzejmości jego brata Andrzeja.
Warto zwrócić uwagę na ówczesną modę pierwszokomunijną. Nie organizowano wtedy wystawnych przyjęć, a jedynie poczęstunek ciastem i kawą w sali parafialnej.
Jeśli ktoś rozpoznaje postaci na zdjęciach prosimy pisać w komentarzach.
Warto dodać, że Apolinary Leśniewski został proboszczem sieradzkiej parafii już 10 marca 1945 roku. Jego poprzednikiem był ks. Walery Pogorzelski (12.10. 1870 - 12.02.1941), autor między innymi książki książki "Sieradz" oraz autobiografii "43 lata w kapłaństwie". Wracając do Apolinarego Leśniewskiego, który był uczestnikiem Powstania Warszawskiego i kapelanem Armii Krajowej, kiedy przybył do Sieradza przywiózł z sobą obraz "Matki Bożej Armii Krajowej". obraz szczególny, bo namalowany, choć nie dokończony, przez Irenę Pokrzywnicką podczas Powstania Warszawskiego. Skąd tak szczególny obraz u 53-letniego wówczas kapłana? Otóż kapłan w stopniu kapitana i jako Józef Maron, pełnił funkcję kapelana Armii Krajowej w Okręgu Warszawa-Śródmieście. Na początku krwawych sierpniowych dni poznał Irenę Pokrzywnicką, która także pracowała w powstańczej służbie duszpasterskiej. Jej pasją było malarstwo, zaś dzieło swego życia, czyli obraz Matki Bożej Armii Krajowej, stworzyła w anormalnych warunkach, pod bombami. Została nawet ranna i obrazu nie dokończyła. Do tego aby go namalować pchnęło ja natomiast jedno z płomiennych kazań kapelana AK, co zresztą autorka wiele razy podkreślała. Po upadku powstania Pokrzywnicka trafiła do niemieckiej niewoli. Przebywała w obozach, między innymi w Łambinowicach. Do Polski nie wróciła, a zmarła w roku 1975 w Londynie, gdzie została pochowana.
Apolinary Leśniewski do obozu nie trafił. Wyszedł z miasta z ludnością cywilną. Na początku 1945 roku wrócił do Warszawy, gdzie znalazł święty dla powstańców obraz. Potem udał się w drogę do Sieradza, gdzie 10 marca 1945 roku objął probostwo największej wówczas w regionie parafii pod wezw. Wszystkich Świętych. Przywiózł z sobą także obraz, który ukrył w specjalnej skrytce za ołtarzem głównym. Wyciągał go tylko raz w roku - 1 sierpnia.
- To był wyjątkowy, szczególny kapłan - wspomina Jan Pietrzak, historyk-regionalista z Sieradza. - Do historii miasta przeszły obrazki, kiedy to spacerował po Rynku z marszałkiem Polski Michałem Rolą-Żymierskim, a obaj panowie doskonale się znali.
W roku 1950 kapłan, za wspieranie tajnej organizacji młodzieżowej Katyń, działającej przy Liceum Ogólnokształcącym w Sieradzu o otrzymał wyrokiem Sądu Rejonowego w Łodzi, pięć lat wiezienia. Karę odbywał w zakładach karnych w Sieradzu i Łodzi. Na wolność wyszedł po dwóch latach, ale był inwigilowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Obraz przetrwał odosobnienie kapłana i w roku 1962 przekazał go prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu. Ten z kolei schował go w podziemiach pałacu prymasowskiego na ulicy Miodowej w Warszawie. Z kolei w roku 2008 przekazany został do Muzeum Powstania Warszawskiego, czyli tam gdzie być powinien. Jego kopia znajduje się natomiast w ołtarzu polowym Cmentarza Powstańców Warszawy. W lipcu 2016 roku prezydent RP Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie ks. infułata Apolinarego Leśniewskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a Irenę Pokrzywnicką Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Takiego to proboszcza, spoczywającego dziś na Cmentarzu Parafialnym, obok swojego przyjaciela króla fryzjerów i fryzjera królów Antoniego Cierplikowskiego z Sieradza, mieli mieszkańcy miasta nad Wartą.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?