Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PGE Skra czeka na hit, ale ma poważne kłopoty

Paweł Hochstim
Wszystko wskazuje na to, że Michał Winiarski nie będzie mógł zagrać w sobotnim meczu siatkarzy PGE Skry Bełchatów z wicemistrzem Polski, Zaksą Kędzierzyn-Koźle. Mecz odbędzie się w sobotę o godz. 14.30 w bełchatowskiej hali Energia. Winiarski na jednym z treningów w tym tygodniu wybił palec i jest wyłączony z treningów siatkarskich. Ostateczna decyzja o jego ewentualnym występie ma zapaść w sobotę rano.

Wiadomo, że przeciwko Zaksie nie zagra też Michał Bąkiewicz, który ostatnie dwa tygodnie spędził w szpitalu. W poniedziałek przyjmujący bełchatowskiej drużyny ma rozpocząć rehabilitację, a do gry będzie gotowy pewnie dopiero po listopadowej przerwie w rozgrywkach PlusLigi na Puchar Świata. W środę FIVB poinformowała, że polska reprezentacja poleci na turniej do Japonii, przez co liga stanie na miesiąc. Przerwę będą miały również rozgrywki Ligi Mistrzów.

Z powodu kontuzji Winiarskiego i Bąkiewicza trener Jacek Nawrocki będzie miał spory kłopot. W tej chwili ma w kadrze trzech zdrowych przyjmujących - Bartosza Kurka, Konstantina Cupkovicia i Roberta Milczarka. Dwaj pierwsi jednak znacznie lepiej atakują, niż przyjmują zagrywkę, z kolei Milczarek jeszcze kilka miesięcy temu grał na pozycji libero. A sobotni rywal należy do najgroźniejszych w PlusLidze, bo to przecież wicemistrz Polski, który w dodatku latem poważnie się wzmocnił. Nowymi siatkarzami kędzierzyńskiej drużyny zostali reprezentanci Francji Guillaume Samica i Antonin Rouzier. W pierwszej kolejce Zaksa osiągnęła identyczny rezultat jak PGE Skra. Kędzierzynianie pokonali Farta Kielce 3:1, podobnie jak bełchatowianie Trefla Gdańsk.

Przed bełchatowskim zespołem trudny moment, bo już w środę zagrają kolejny bardzo trudny mecz, a ich rywalem w Rzeszowie będzie Asseco Resovia. W następną sobotę podejmą z kolei zawsze groźny zespół AZS Częstochowa, a 19 października polecą do czarnogórskiej Budvy na pierwszy mecz tegorocznej Ligi Mistrzów z Budvanską Rivijerą. To będzie miła podróż dla Cupkovicia, który rok temu był zawodnikiem drużyny z Budvy.

Prawdopodobnie w piątek rozpocznie się sprzedaż internetowa biletów na mecze Ligi Mistrzów, które PGE Skra rozegra w Łodzi. Ceny biletów będą takie same, jak w ubiegłym roku, ale klub wprowadzi bardzo atrakcyjną ofertę karnetów, które będą obejmowały wszystkie spotkania fazy grupowej, które PGE Skra rozegra w roli gospodarza. Kupując karnet jeden mecz obejrzy się bezpłatnie. Bilety na pojedyncze mecze kosztować będą, w zależności od wybranego miejsca, 20, 30, 40, 50, 60 i 80 zł, a karnety - 40, 60, 80, 100, 120 i 160 zł.

Swoje mecze w roli gospodarza PGE Skra Bełchatów będzie rozgrywała w łódzkiej hali MOSiR przy ul. ks. Skorupki. Pierwsze spotkanie w Łodzi bełchatowianie rozegrają 26 października o godz. 18 z Tours VB. Terminy kolejnych meczów to: 14 grudnia (ACH Volley) i 18 stycznia (Budvanska Rivijera).

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto