Do sieradzkiej policji zgłoszenie o podejrzeniu, że kierowca jest pijany wpłynęło od... pasażera auta jadącego z tyłu. Dzwoniący stwierdził, że jedzie z kolegą za samochodem renault laguna, które jedzie wężykiem.
Mieszkaniec obserwował jadący przed nim samochód do czasu przyjazdu radiowozu. Renault , jak relacjonuje policja, zjechał na drogę szutrową i tam się zatrzymał. Kierowca jednak po chwili ponownie ruszył i wjechała na teren jednej z posesji.
Gdy przyjechali policjanci, okazało się, że za kierownicą siedział 61 – letni mieszkaniec gminy Brąszewice. Badanie stanu jego trzeźwości wykazało 2,2 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna twierdził, że alkohol wypił tuż przed ich przyjazdem gdy był już na terenie posesji.
Prowadzenie pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 2.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?