- Permanentne przemęczenie i brak czasu wolnego ma katastrofalne skutki dla polskiego społeczeństwa – rozpadowi ulegają więzi rodzinne i społeczne, spada aktywność obywatelska, pogarsza się stan zdrowia – mówiła posłanka na Sejm RP, Paulina Matysiak. – Dlatego postanowiliśmy złożyć projekt ustawy w Sejmie, który skróci czas pracy z ośmiu do siedmiu godzin dziennie, tak jak to jest na przykład we Francji. Obecny ośmiogodzinny system obowiązuje od około 100 lat.
– Zmniejszenie wymiaru pracy odbędzie się bez wpływu na miesięczne dochody osób pracujących obecnie w wymiarze 40 i więcej godzin w tygodniu – mówiła Anna Sikora, liderka Razem w Sieradzu. – To oznacza, że zmniejszenie czasu pracy nie powinno mieć wpływu na poziom miesięcznych zarobków pracowników i pracownic w Polsce.
– Więcej czasu spędzonego na relaksie przełoży się na niższy poziom stresu, mniejsze wyczerpanie zawodowe. Do tego dochodzą argumenty o szerszych możliwościach rozwoju osobistego pracownika, który czas wolny mógłby przeznaczyć na rozwój umiejętności i zainteresowań - mówił Ernest Rzeźnikowski, sieradzki
przedsiębiorca, który już taki system częściowo wprowadził - Poszerzone w wolnym czasie kompetencje mogłyby zwiększyć wydajność siły roboczej.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?