Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Olimpia przyjedzie do Łodzi bez swojego asa i kibiców

Dariusz Piekarczyk
Damian Szuprytowski (od lewej)
Damian Szuprytowski (od lewej) Fot. Tadeusz Klocek/PolskaPress
Olimpia Elbląg, która w najbliższą niedzielę zmierzy się w Łodzi z Widzewem, przystąpi do meczu o drugoligowe punkty poważnie osłabiona.

W zespole prowadzonym prze trenera Adama Noconia nie wystąpi Damian Szurytowski, najlepszy i najskuteczniejszy (osiem goli) jesienią piłkarz drużyny, po prostu gwiazdka Olimpii. - Na piątkowym treningu piłkarz doznał poważnej kontuzji - mówi Jerzy Kuczyński, dziennikarz sportowy z Elbląga. - Wstępna diagnoza mówi, że czeka go co najmniej trzymiesięczna pauza. W sobotę Olimpia grała sparing z czwartoligowymi rezerwami Arki Gdynia i brak na boisku Damiana Szuprytowskiego był widoczny. Nasza drużyna przegrała to spotkanie 0:1, ale warto podkreślić, że w Arce II grało siedmiu piłkarzy z kadry ekstraklasowej drużyny. Za to szkoleniowiec naszej drużyny rozpoczął to spotkanie składem jakim zamierza wyjść w niedzielę w Łodzi.
Skład wyjściowy Olimpii na mecz z Arką II: Sebastian Madejski - Michał Balewski, Kamil Wenger, Tomasz Lewandowski, Tomasz Sedlewski - Klaudiusz Krasa, Michał Kuczałek, Michał Miller, Ołeksij Prytulak, Przemysław Brychlik - Cezary Demianiuk. Trener: Adam Nocoń.
W podstawowym składzie Olimpii wybiegnie więc Michał Miller. To były piłkarz Widzewa i Sokoła Aleksandrów, który zaliczył jesienią 18 ligowych meczów w drużynie z Elbląga. Strzelił w nich pięć goli. Tyle samo bramek ma w dorobku Michał Kuczałek. Szkoleniowiec Olimpii mówił po meczu, że nastawi się w Łodzi na grę z szybkiej kontry. Zna, podobno, słabe strony łódzkiego zespołu.
Drużyna z Elbląga nie ma co w niedzielę liczyć na doping swoich fanów, bowiem ci nie pojawią się na stadionie przy ul. Piłsudskiego 138.
Brak fanów z Elbląga oznacza, że przeznaczony dla nich sektor będzie można udostępnić fanom drużyny trenera Marcina Kaczmarka, a tych będzie na trybunach ponad 17.000. Kibice Widzewa nie przestają zresztą zadziwiać piłkarskiej Polski . Na mecze domowe swojej ukochanej druży ny w rundzie wiosenne kupili 16.401 karnetów! - To, że kibice Widzewa wykupują wszystkie dostępne karnety, stało się piękną widzewską tradycją - mówi prezes łódzkiego klubu Martyna Pajączek. - Cieszę się, że fani czerwono-biało-czerwonych chcą być z nami i wypełniać „Serce Łodzi”, współtworząc niesamowitą, niepowtarzalną atmosferę widowisk, które wykraczają daleko poza rywalizację sportową. Doping widzewiaków to fenomen, który potwierdza, że widzewska społeczność to wyjątkowa grupa ludzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodzkie.naszemiasto.pl Nasze Miasto