Tym razem w proteście kierowanym przez liderkę Partii Razem Anne Sikorę wzięło udział kilkadziesiąt osób. Kobiety wspierały, jak zwykle zresztą, mężczyźni. Protest, tradycyjnie już rozpoczął się w Rynku pod biurem posłanki na Sejm RP z okręgu sieradzkiego Joanny Lichockiej i europosła Witolda Waszczykowskiego.
Po krótkich przemówieniach zebrani udali się ulicą Kościuszki w stronę ronda imienia Lecha Kaczyńskiego, które dwukrotnie okrążyli.
Anna Sikora zapowiedziała o wiele liczniejszy protest na najbliższą środę. - Nie możemy przestać protestować - mówiła. - My kobiety dostałyśmy od rządu PiS nie policzek, ale cios w twarz. Głos Sieradza musi być słyszalny. Zapraszam więc wszystkich na Rynek na najbliższą środę. Startujemy o 17.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?