Kierowcę ciągnika siodłowego na niepokojący widok natknął się nocą w miejscowości Smardzew w gminie Wróblew. - Spod maski samochodu wydobywały się kłęby pary i dymu – relacjonuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski. - Mężczyzna zaparkował ciężarówkę na poboczu i doszedł do BMW. Silnik osobówki pracował na wysokich obrotach, a za kierownicą siedział młody mężczyzna. Jednak pukanie w szybę nie odniosło żadnego skutku. Po otworzeniu drzwi okazało się, że z kierowcą nie można nawiązać żadnego logicznego kontaktu słownego. Młody mężczyzna nie potrafił powiedzieć, gdzie się znajduje i co się dzieje. Świadek postanowił zadzwonić na policję. Na miejscu funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości kierowcy BMW, które nie wykazało obecności alkoholu w jego organizmie. Jednak w czasie przeszukania samochodu w podłokietniku znaleźli torebkę foliową z niewielką ilością marihuany oraz dwie okopcone szklane fifki. Z uwagi na zachowanie od mężczyzny pobrano również krew na zawartość środków odurzających. Prawdopodobnie 21-letni mężczyzna usłyszy wstępnie zarzut posiadania środków odurzających. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?