Pierwsze brygady w ramach Obrony Terytorialnej będą formować się we wschodniej części Polski. Na Śląsku cały proces ruszy dopiero w latach 2017-2018.
- W związku z tym, że w pierwszej kolejności rusza ściana wschodnia, przyjmujemy tylko zgłoszenia ochotnicze. Jeżeli ktoś przyjdzie do nas to my go przyjmujemy i wpisujemy do bazy - mówi mjr mgr inż. Arkadiusz Kowalczyk, zastępca wojskowego komendanta uzupełnień.
- Na tą chwilę mamy 28 zgłoszeń z naszego terenu administracyjnego - dodaje major Kowalczyk.
Chorzowska Wojskowa Komenda Uzupełnień działa na terenie Chorzowa, Rudy Śląskiej, Siemianowic, Świętochłowic i Piekar Śląskich. Liczba zgłoszeń ochotników wzrośnie pewnie z końcem wakacji, tym bardziej, że według zapowiedzi ministra obrony narodowej ochotnicy, którzy zdecydują się wstąpić do oddziałów obrony terytorialnej mieliby otrzymywać pieniądze za gotowość.
- Na dziś ta kwestia nie jest jeszcze rozpatrzona - informuje ppłk mgr inż. Robert Jańczuk, wojskowy komendant uzupełnień w Chorzowie.
Do WKU może zgłosić się właściwie każdy. Zarówno żołnierze i rezerwiści, jak i ci, którzy nigdy nie służyli w wojsku.
- Tych, którzy mają przeszkolenie kierujemy do pododdziałów, natomiast reszta ochotników musi przejść całą procedurę służby przygotowawczej - dodaje komendant Robert Jańczuk.
W ramach tej koncepcji żołnierze będą szkoleni w weekendy w formach miesięcznych i rocznych - przez co najmniej 30 dni w roku będą odbywać ćwiczenia.
Wbrew powszechnemu przekonaniu wojsko nie jest tylko dla twardych mężczyzn. Od 2010 roku kobiety są pełnoprawnymi żołnierzami - one również mogą zgłosić się do Wojskowej Komendy Uzupełnień.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?