Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy ultrasonograf dla szpitala w Sieradzu. To dar od Stowarzyszenia Przyjaciół Szpitala (zdjęcia)

Paweł Gołąb
Nowoczesnej generacji ultrasonograf to najnowszy prezent od społeczników dla Szpitala Wojewódzkiego w Sieradzu. Urządzenie oraz pozostałe wyposażenie gabinetu pochłonęło łącznie niebagatelną kwotę 250 tys. zł. Dar od Stowarzyszenia Przyjaciół Szpitala trafił do pracowni rentgenowskiej. Cieszyć z nabytku mogą się pacjenci i lekarze, bo skuteczność diagnozy znacznie się poprawiła.

Nowoczesny aparat – jak precyzuje dr Grzegorz Janiszewski, kierownik zakładu Diagnostyki Obrazowej sieradzkiego szpitala, który miał już okazję wypróbować ultrasonograf w praktyce… - w szczególności będzie służył nam do badania naczyń obwodowych, żył i tętnic kończyn górnych i dolnych oraz naczyń szyjnych. Oprócz tego do badania piersi i jamy brzusznej oraz drobnych narządów jak ślinianki czy węzły chłonne. Aparat jest bardzo dobrej klasy, wyposażony w nowoczesne procesory obrazowe co przekłada się na bardzo dobrą jakość obrazu, która jest porównywalna ze szczytowymi ultrasonografami. Posiada ponadto bardzo dogodny sposób obsługi, dzięki czemu jest intuicyjny, co aparatom ultrasonograficznym zdarza się bardzo rzadko. Jestem szalenie zadowolony, że to urządzenie będzie nam służyło – podkreśla. – Nowe urządzenie stanowi bardzo mocny akcent w naszym wyposażeniu. Aparat został wybrany po dosyć szerokim rozeznaniu rynku. Zdecydowaliśmy o jego wyborze, by mieć za relatywnie przystępna cenę maksymalną jakość.
Nowy aparat – jak dopowiada dr Grzegorz Janiszewski – wzmocnił park maszynowy sieradzkiego rentgena. – Dzięki temu mamy obecnie trzy pracownie ultrasonograficzne – mówi z satysfakcją.
Ultrasonograf wraz z urządzeniem pracowni, co łącznie kosztowało ćwierć miliona złotych, w całości sfinansowało Stowarzyszenia Przyjaciół Szpitala. – To kolejny, bardzo potrzeby zakup – argumentuje Włodzimierz Joachimiak, prezes społeczników. – Prócz ultrasonografu postaraliśmy się też o pozostałe wyposażenie jak komputer, biurko, leżankę, by gabinet był w pełni funkcjonalny.
W tym roku, jak wylicza szef Stowarzyszenia Przyjaciół Szpitala, łączna pomoc dla placówki z tej strony opiewa już na około 400 tys. zł. Ile wyniosła na przestrzeni ostatnich lat to – jak przyznaje z uśmiechem – nie jest już łatwo określić, bo różnorodnego rodzaju wsparcia nie brakowało. – Kosztuje to mnóstwo pracy. By pozyskać pieniądze, trzeba się naprawdę solidnie nachodzić. Ale warto, bo widać tego efekty.
Te najważniejsze działania na rzecz szpitala? – Szpitalne lądowisko dla helikopterów, karetka, dwa ultrasonografy czy dziesięć kardiomonitorów – wymienia prezes stowarzyszenia. – Ale liczy się także ten drobniejszy sprzęt, który udało nam się przekazać na rzecz szpitala.
Plany na najbliższe lata? - Tych jest wiele, ale wszystko ogranicza brak pieniędzy. Tym niemniej będziemy się nadal starać o nowy sprzęt dla szpitala, by w ten sposób pomóc pacjentom. Tym bardziej, że po ostatnich zmianach organizacyjnych doszedł nam szpital w Warcie czy Rafałówka. Tych potrzeb jest więc naprawdę wiele.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto