Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie będą odcięci od świata (ZDJĘCIA)

Dariusz Piekarczyk

Mieszkańcy podsieradzkich Podłężyc i okolicznych wiosek mają powody do radości. Planowanego zamknięci szosy, na odcinku budowy trasy S-8, póki co nie będzie. A jeśli jednak będzie to na krótko. Gdyby szosę zamknąć, to konieczny byłby kilkunastokilometrowy objazd.


– Firmy realizujące S-8 obiecały, że w razie konieczności uruchomią specjalny objazd długości około 120 metrów – mówi Janusz Grdeń. – Z objazdu będą mogli korzystać mieszkańcy okolicznych miejscowości oraz samochody do 3,5 tony. Będzie jednak taki czas, że trzeba będzie zamknąć szosę, ale nie w tym roku. Ponadto wykonawcy zobowiązali się, że zrobią wszystko, aby zakończyć prace budowlany w tym regionie jak najszybciej – obiecali skrócić termin realizacji inwestycji. Zorganizowanie objazdu możliwe dzięki uprzejmości firm Dragados Pol–Aqua, szczególnie zarządzającego budową hiszpańskiego przedstawiciela tej firmy. Wcześniej nie było brane pod uwagę uruchamianie krótkiego objazdu. Dodatkowe koszty związane z realizacją objazdu pokryją wykonawcy. 
– Jestem zadowolony z tej decyzji – nie kryje radości sołtys Podłężyc Andrzej Cichowicz. – Ponadto wykonawcy zadeklarowali, że prace budowlane, planowane w naszym rejonie na półtora roku, skrócą do około roku.



Fot. Prace budowlane pod Podłeżycami


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto