Policyjny nalot przeprowadzili funkcjonariusze z wydziału kryminalnego sieradzkiej policji. Późnym wieczorem i po cywilnemu zawitali do bloku, gdzie odbywała się impreza, a ich informacje, że na prywatce mogą pojawić się narkotyki, szybko się potwierdziły. Jeszcze na klatce schodowej zatrzymali jednego z uczestników imprezy, który wyszedł z mieszkania. U 19-latka znaleźli dilerkę z niewielką ilością marihuany. Po chwili, jak informuje rzecznik sieradzkiej policji, na klatkę wyszedł drugi z zabawowiczów, 20-latek zaniepokojony długą nieobecnością kolegi. I u niego mundurowi znaleźli dilerkę z małą ilością suszu.
Po kilku kolejnych minutach policjanci weszli do środka. Tu zastali trzy dziewczyny oraz kolejnego młodego mężczyznę, który przy sobie również miał dilerkę z marihuaną. Po chwili do mieszkania zawitał kolejny imprezowicz ze swoją znajomą. Gdy zorientował się, że niespodziewani goście to policjanci, próbował wyjść, ale nie został przez nich wypuszczony. Znaleziono przy nim ponad 9 gram marihuany oraz ponad 2 gramy amfetaminy.
Czterech uczestników prywatki usłyszało zarzut posiadania narkotyków za co im grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Wszyscy przyznali się do przedstawionego im zarzutu i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze.
Paweł Gołąb
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?