- Impreza rozpoczęła się od symbolicznego spalenia Marzanny, ale były też konkursy motocyklowe, stoiska z odzieżą oraz zbiórka funduszy na karmę dla schroniska z psiakami - mówi Jacek Mikołajczyk, sternik sieradzkich motocyklistów i jednocześnie prezes Sieradzkiego Klubu Morsa. - Głównym organizatorem spotkania był Team Xtreme pod wodzą Dariusza Ziółkowskiego. Pomimo zmiennej aury na spotkanie przybyło około 200 moocykli z wszystkich stron Polski no i oczywiście my z Sieradza. Super impreza towarzystwo jeszcze fajniejsze, dlatego warto było przejechać te prawie 600 km.
Tymczasem w Chojnem w niedziele ksiądz proboszcz zorganizował mszę św. w podziękowaniu za udział naszych motocyklistów w letniej zbiórce pieniędzy na remont tamtejszego kościoła.Również było super. Początek wiosny bardzo udany w doborowym towarzystwie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?