Morsmagedon to wydarzenie, jakie po raz drugi zorganizował klub Morsy Pany już po raz drugi. Tym razem zbierano pieniądze na rehabilitację 8-letniego, ciężko chorego Julka.
Uczestnicy w zależności od wieku i swoich możliwości mieli do wyboru kilka opcji. Dla dzieci był Morsik na dystansie ok. 1 km. Dorośli mieli do wyboru trasę 3 lub 7 kilometrową trasę po lesie w Sobiepanach oraz w opcji "mokrej" z zanurzeniem i przejściem przez rzekę Grabię.
Dla uczestników przewidziano pamiątkowe medale, a dla najszybszych także puchary
Po zakończeniu biegu było ognisko na terenie Twierdzy Orlik, z pieczoną kiełbasą oraz gorący żurek i ciepłe napoje.
Podczas biegu będzie można wesprzeć akcję charytatywną prowadzoną na rzecz chorego Julka.
Każdy mógł wrzucić datek do specjalnej puszki, która została wystawiona w widocznym miejscu.
Julek ma 7 lat. Od urodzenia cierpi na poważną chorobę neurologiczną ( rodził się z wadą Ośrodkowego Układu Nerwowego) a od roku dodatkowo na zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego. Potrzebuje kosztownego leczenia oraz neurorehabilitacji. Dla Juliana prowadzona jest też zbiórka na portalu zrzutka.pl. LINK TUTAJ
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?