Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto zapłaciło spadkobiercom około miliona złotych

Dariusz Piekarczyk
Nie zanosi się na szybki koniec sporu między sieradzkim magistratem, a trojgiem spadkobierców rodziny Lipińskich, na której działce stoi część budynku Urzędu Miasta. Spór ciągnie się ponad 20 lat. Walka idzie o gigantyczne pieniądze. Dotychczas, co przyznaje prezydent Sieradz Jacek Walczak, miasto przelało na konto spadkobierców około milion złotych! Może się okazać, że to nie koniec. Spadkobiercy walczą o kolejne 300 tys. zł.


- Na początku października są wyznaczone terminy rozpatrzenia pozwów spadkobierców o wynagrodzenie w kwotach łącznych około 300 tysięcy złotych - mówi jeden ze spadkobierców. - Ostatni przelew z Urzędu Miasta wpłynął na nasze konta w grudniu zeszłego roku. Były to pieniądze za uprawomocnione wyroki pierwszej instancji, za okres do końca czerwca 2009 roku. Obecnie rozpatrywane pozwy są za czas od 1 lipca 2009 do końca roku 2010.
- Miasto przegrało walkę o zasiedzenie w latach 1980-2000. Ale to nie oznacza, że przegraliśmy tę batalie w ogóle - uważa prezydent Sieradza Jacek Walczak. - Przed sieradzkim sądem toczy się proces, który w imieniu Skarbu Państwa wytoczyła Prokuratoria Generalna. Oni próbują wywalczyć własność tych gruntów przez zasiedzenie, ale z innego wcześniejszego dwudziestolecia. Pierwsza rozprawa już się odbyła. Jeśli Prokuratoria wygra, wystąpimy do spadkobierców byłych właścicieli działki o zwrot zapłaconych już pieniędzy. To kwota około miliona złotych. Roczne roszczenia spadkobierców sięgają 200 tysięcy zł. Nie płacimy, bo batalia w sądzie trwa. A co jeśli zakończy się korzystnym dla nas wyrokiem? Wystąpimy też o zawieszenie postępowania komorniczego, do czasu zakończenie procesu, który wytoczyła spadkobiercą Prokuratoria Generalna.
Więcej w tygodniku „Nad Wartą”.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto