Sadzonki kwiatów balkonowych i rabatowych sprzedawano od 1,5 zł. Tyle trzeba było zapłacić na przykład za petunie. Surfinie kosztowały 5 zł za sadzonkę.
Jak ciepłe bułeczki rozchodziły się sadzonki selerów czy porów po 20 - 30 groszy za sztukę. Sprzedawano również pomidory: holenderskie 2 zł za sadzonkę, a koktajlowe po 1,5 zł.
Na rynku handlowano także sadzonkami ogórków, kabaczków, jak również ziół: lubczyku, czosnku niedźwiedziego czy kolendry.
Piątkowy rynek był tak oblegany przez zmotoryzowanych kupujących, że korki tworzyły się na wszystkich ulicach dojazdowych do targowiska. Zarówno n ul. Kościelnej, Mickiewicza, jak i Komisji Edukacji Narodowej. Zaparkowanie auta w pobliżu graniczyło z cudem.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?