Majątki radnych i zarządu powiatu piotrkowskiego

Sporo kredytów, niedochodowe gospodarstwa, ale też niezłe wynagrodzenia, czy umiejętność inwestowania w nieruchomości - tak wygląda zarząd i rada powiatu piotrkowskiego. Tym razem to właśnie ich oświadczeniom majątkowym się przyjrzeliśmy.

W zarządzie powiatu Wojtysiak najbogatszy
W stanie posiadania starosty piotrkowskiego Stanisława Cu-bały przez ostatnie lata niewiele się zmieniło. Wzrosły nieco jego oszczędności - z 12 do 22,5 tys. zł. Wykończył ponad stumetrowy dom i jego wartość wzrosła z 90 do 200 tys. zł. Na budowę tego domu zaciągnął jednak ponad 70 tys. zł kredytu, a do spłaty pozostało mu jeszcze ok. 37 tys. zł.
Starosta ma też prawie 10-hektarowe gospodarstwo z uprawą porzeczki (częściowo jako majątek odrębny, a częściowo we współwłasności małżeńskiej), ale nie osiąga już z niego dochodów, bo zostało przekazane w nieodpłatne użytkowanie. Jest współwłaścicielem samochodu kia sorento z 2013 r. W ub. roku starosta zarobił 153,2 tys. zł oraz 6,3 tys. zł z tytułu zasiadania w radzie nadzorczej Łódzkiej Agencji Rozwoju Regionalnego.

Znacznie majętniejszy od swojego szefa jest wicestarosta Piotr Wojtysiak. Oszczędności nie ma wprawdzie imponujących (19 tys. zł i 7.700 USD), ale inwestuje w nieruchomości. Wicestarosta jest właścicielem aż czterech domów, które łącznie mają powierzchnię 545 metrów kwadratowych i razem wzięte warte są ponad 600 tys. zł. Działki, na których stoją domy warte są razem ponad 100 tys. zł.

Ale to nie koniec. Piotr Wojtysiak ma też mieszkanie (niespełna 50 m kw) warte 167,8 tys. zł, garaż (20 tys. zł) i działkę rekreacyjno - budowlaną wartą 20 tys. zł z domem w budowie wartym ok. 60 tys. zł. W skład majątku wicestarosty wchodzi też ponad 10-hektarowe gospodarstwo warte 180 tys. zł. Niestety, jak wynika z oświadczenia, w ub. roku przyniosło tylko 5 tys. zł dochodu.

Wicestarosta piotrkowski jest współwłaścicielem mercedesa z 2003 r. i bmw X1 z 2010 r. Nie jest zadłużony. W ub. roku zarobił 132 tys. zł. Do tego 30,4 tys. zł z najmu lokalu i 366 zł „z tytułu pełnienia obowiązków społecznych i obywatelskich”w Radzie Programowej Telewizji Polskiej.

Sekretarz powiatu Ireneusz Czerwiński w ub. roku zarobił 113,4 tys. zł i przypadła mu jeszcze „trzynastka” z Miejskiego Zakładu Komunalnego w Sulejowie, gdzie był zatrudniony przed objęciem funkcji sekretarza. Do spłaty pozostało mu ok. 90 tys. zł kredytu budowlano - hipotecznego. We wspólnocie małżeńskiej ma renault modusa z 2004 r. i 115-metrowy dom wart 325 tys. zł.

Kabzińska oszczędza, Szymański zadłużony
Wielu radnych powiatu piotrkowskiego pracuje dla samorządów, administracji publicznej, czy prowadzi interesy i cieszy się wysokimi wynagrodzeniami.

Przewodnicząca rady Paulina Dziadczyk jest dyrektorką SP w Parzniewicach. W ub. roku osiągnęła z tego tytułu ponad 71 tys. zł dochodu, a jako przewodnicząca ponad 27 tys. zł diet. Sprzedała ciągnik siodłowy i autobus, co dało 25 tys. zł dochodu. Przewodnicząca ma jeszcze jeden autobus (spłaca kredyt na jego zakup, pozostało 35 tys. zł) i forda galaxy z 2004 r. We współwłasności ma dom wart 120 tys. zł. Nie ma oszczędności.

Kolejnym dyrektorem szkoły w składzie rady powiatu jest Zbigniew Ziemba. Z tytułu zatrudnienia osiągnął w ub. roku 79,7 tys. zł, 15,8 zł diet radnego, 6 tys. zł darowizny od rodziców i 780 zł za pracę w komisji wyborczej. Ma ok. 50 tys. zł oszczędności, dom wart ok. 300 tys. zł i mieszkanie warte ok. 60 tys. zł, a ponadto grunty orne i działki razem warte ponad 100 tys. zł (wszystkie - współwłasność małżeńska). Gospodarstwo warte jest ok. 47 tys. zł, ale nie przyniosło radnemu dochodu. Z żoną spłaca ponad 10 tys. zł kredytu.

Lepiej gospodarzy radny Paweł Mamrot (sekretarz gm. Aleksandrów). Jest współwłaścicielem gospodarstwa zajmującego się produkcją roślinną wartego ponad 400 tys. zł, które w ub. roku przyniosło mu 35 tys. zł dochodu. Ma dom wart 75 tys. zł. Jest też właścicielem i współwłaścicielem dwóch samochodów i dwóch ciągników rolniczych. Do spłaty pozostało mu ok. 139 tys. zł kredytu na zakup maszyn rolniczych. W ub. roku jako sekretarz zarobił 122,6 tys. zł, 15 tys. zł diet radnego oraz 34 tys. zł dopłat bezpośrednich i 241 zł z tytułu zalesienia.

Spore oszczędności ma radna i lekarka Urszula Kabzińska, która na koncie zgromadziła 123,7 tys. zł. Ma ponadto dom (150 m kw) z budynkiem gospodarczym warte ok. 250 tys. zł, działkę leśną wartą 40 tys. zł oraz hondę civic z 2013 r. W przychodni zarobiła w ub. roku 22,8 tys. zł, otrzymała 37 tys. zł emerytury oraz 17,4 tys. zł diet radnej.

Kolejnym emerytem jest były wójt gminy Czarnocin, Leon Fortak. W ub. roku otrzymał 88,5 tys. zł emerytury, dorobił sobie 11 tys. zł, a diet miał 23,8 tys. zł. Ma dwa auta - skodę octavię z 2004 r. i toyotę yaris z 2012 r. Jego oszczędności sięgnęły 60 tys. zł (współwłasność małżeńska). Jest współwłaścicielem domu wartego 120 tys. zł i właścicielem gospodarstwa wartego 80 tys. zł.

Była burmistrz Wolborza, radna Elżbieta Ościk wróciła do pracy w banku, gdzie w ub. roku zarobiła 74 tys. zł (plus 21,7 tys. zł diety radnej). Ma 110 tys. zł oszczędności, dom wart 225 tys. zł, rodzinne gospodarstwo oraz audi A4 z 2001 r. Nie jest zadłużona.

Sześć kredytów i trzy leasingi spłaca z kolei radny Michał Szymański, wspólnik dwóch spółek medycznych i prowadzący własną działalność. Zobowiązania w sumie opiewają na ok. 340 tys. zł, ale radny Szymański większość spłaca według udziału - od 25 do 50 proc. Ma dom wart 350 tys. zł i w ub. roku osiągnął ponad 110 tys. zł dochodu oraz 15 tys. zł diet radnego.

W radzie powiatu jest też kilkoro radnych, którzy właściwie utrzymują się tylko z diet. Np. Krzysztof Kondaszewski jako świecki pracownik parafii zarobił w ub. roku 19,6 tys. zł i otrzymał 15,8 tys. zł diet, Tomasz Michalczyk uzyskał w ub. roku dochód tylko z diet - 19,1 tys. zł, a Grzegorz Konopka, choć ma ponad 8-hektarowe gospodarstwo, to z niego wykazał tylko niespełna 7 tys. zł rocznego dochodu, a ponadto 11 tys. zł diet i 6,7 tys. zł z umowy o dzieło. Radny Konopka z żoną spłaca kredyt zaciągnięty na budowę domu (jego wartość to 500 tys. zł) i pozostało im do spłaty na koniec ub. roku 55 tys. zł.