Lodowate klimaty na stadionie

Niskie temperatury w budynku na stadionie w Złoczewie spowodowały, że futboliści klubu Złoczewia zrezygnowali z treningów na tym obiekcie. Przebierają się w dresy w lokalu udostępnionym przez jednego z członków klubu i biegają po mieście.
W sprawie kiepskich warunków na złoczewskim stadionie interpelowała niedawno radna powiatowa Katarzyna Paprota. Wchodzi ona w skład komisji rewizyjnej złoczewskiego klubu

- Nie może być takiej sytuacji, że młodzież trenująca na stadionie nie ma zimą możliwości korzystania z szatni, czy toalet. Podobno władze samorządowe sugerują, by młodzież załatwiała potrzeby fizjologiczne w chodząc w krzaki - mówiła podczas sesji powiatowej radna Paprota.

Czesław Pędzik wiceburmistrz Złoczewa twierdzi, że to klub sportowy we własnym zakresie i wydając własne pieniądze na opał powinien zadbać o ogrzewanie budynku. Gdyż obiekt jest w użytkowaniu klubu. 
- Co prawda w tym roku nie mam jeszcze podpisanej przez klub umowy użyczenia, bo do mnie nie wróciła. Niemniej z obiektu mogą korzystać sportowcy - tłumaczy Pędzik.

I wskazuje, że budynek po pożarze, którzy wybuchł dokładnie rok temu, jest dopuszczony do użytku. Przypomnijmy, że w lutym 2012 roku jeden z działaczy klubu sportowego Złoczewia, chciał uruchomić ogrzewanie budynku. Jednak woda w rurach c.o. zamarzła. Wpadł więc na pomysł, żeby ją rozmrozić farelką. Wówczas doszło do pożaru. Interweniowała straż pożarna.

Trudne warunki lokalowe nie przysparzają Złoczewii chętnych do gry w drużynie.

- Kilku młodych piłkarzy, po tym jak w chłodzie musieli się przebierać, po treningu stwierdziło, że w takich warunkach do sezonu przygotowywać się nie będzie i zrezygnowało z gry w zespole. Nie wiem, czy będziemy mieć skład, by zagrać w lidze - nie ukrywa Grzegorz Słaby, prezes kluby piłkarskiego. - Poza tym z moich informacji wynika, że w tym roku możemy liczyć z gminy na podobną kwotę co w ubiegłym roku. Oczywiście jeśli ją otrzymamy, bo musimy złożyć wniosek w ramach konkursu. Klub za 30 tysięcy będzie musiał utrzymać zespół, a także obiekt. Nie wiem, jak długo jeszcze będziemy dokładać do klubu. W gminie brakuje koordynatora, który zajmowałby się sportem.