Jacek Zieliński, prowadzący Bruk-Bet Termalikę Nieciecza od 21 lutego 2018 roku, nie ukrywa, że jego zespół jest jednym z faworytów do awansu, ale jego zdaniem o Ekstraklasę powinien walczyć także ŁKS.
- Dla mnie łodzianie są papierowym beniaminkiem - mówi. - To solidna drużyna mająca w składzie doświadczonych piłkarzy. Po przyjściu Kazimierza Moskala będą grać skutecznie. To naprawdę dobra drużyna. W gronie drużyn, które powinny bić się o Ekstraklasę widzę także GKS Tychy, GKSKatowice, Raków Częstochowa, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Stal Mielec i Odrę Opole. W tym ostatnim klubie rodzi się dobry projekt piłkarski. Pyta pan o piłkarzy ŁKS?Oczywiście, że kojarzę Jewhena Radionowa, który jest już w Łodzi od jakiegoś czasu i sprawdza się. Jan Grzesik to z kolei piłkarz, który grał w Tarnobrzegu, a więc moim rodzinnym mieście. Z kolei Bartłomiej Kalinkowski pokazał się z dobrej strony w GKSKatowice. Z przyjemnością patrzę na grę Piotra Pyrdoła, który wspaniale się rozwija. Jeśli wszystko pójdzie jak trzeba, będzie wielkim piłkarzem. Macie naprawdę fajną drużynę.Co mogę powiedzieć o Termalice? Cóż, nie ukrywam, że nasze plany i marzenia to powrót do Ekstraklasy. Z meczu na mecz powinniśmy grać coraz lepiej. Latem były zmiany kadrowe i musi minąć trochę czasu, zanim zespół się zgra. Cieszy mnie za to dobra dyspozycja strzelecka Rumuna Florina Purece, który miał ostatnie pół roku stracone z powodu kontuzji, ale już do siebie dochodzi. Bedzie groźny.
Zdaniem trenera Niecieczy obecna I liga charakteryzuje się tym, że jest wyrównana i każde rozstrzygnięcie jest możliwe. - Każdy punkt piłkarze muszą nie tylko wybiegać, ale i wydrapać - mówi szkoleniowiec. - Taka to liga, bez łatwych meczów.
Za to szkoleniowiec ŁKS Łódź Kazimierz Moskal ma przed sobotnim meczem, na który drużyna z alei Unii 2 wyjedzie dzień wcześniej, kłopoty kadrowe. - Kamil Żylski od sparingu z GKSBełchatów, w którym nabawił się urazu nie trenuje na pełnych obrotach - mówi szkoleniowiec. - Na jednym z treningów urazu kolana doznał Maciej Wolski. On także nie może sobie pozwolić na treningi z pełnym obciążeniem. Na razie trudno powiedzieć, czy będę mógł na nich liczyć w meczu z Niecieczą. Na szczęście do treningów wrócili Bartosz Widejko oraz Kamil Rozmus. Na tę chwilę nie chciałbym mówić na temat zmian kadrowych w składzie wyjściowym. Nawet nie wiem czy będą.
Co szkoleniowiec łódzkiej drużyny sądzi o sobotnim rywalu? - Dla mnie to najsilniejsza drużyna w pierwszej lidze - mówi Kazimierz Moskal, szkoleniowiec ŁKS. - Ma silną drużynę, do której doszedł jeszcze doświadczony Jacek Kiełb. Nie mają słabych punktów, ja przynajmniej nie dostrzegam. To bez wątpienia kandydat numer jeden do awansu.
Sobotni mecz w Niecieczy powinno obejrzeć na żywo od dwóch do trzech tysięcy widzów. - Tylu kibiców przychodzi u nas na spotkania ligowe - mówi Jacek Zieliński. - Mają być także fani z Łodzi. Z tego co słyszałem wybiera ich się do nas kilkuset. Na razie trudno mi powiedzieć ilu ich będzie. Cieszę się na ten mecz, ŁKS to firma.
I LIGA
3. KOLEJKA. PIĄTEK (3 SIERPNIA): GKS Katowice - GKSTychy (godz. 20.30), Odra Opole - Wigry Suwałki (19), Chojniczanka - Raków Częstochowa (20). SOBOTA (4 SIERPNIA): GKS Jastrzębie - Puszcza Niepołomice (17), Chrobry Głogów - Sandecja Nowy Sącz (17.45), Warta Poznań - Stal Mielec (17), Podbeskidzie Bielsko- Biała - Stomil Olsztyn (18). NIEDZIELA (5 SIERPNIA): Garbarnia Kraków - Bytovia Bytów (17).
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?