Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Letnicy porzucili małe psy

ts
Na szczęście czworonogi szybko znalazły nowe domy

Dużo szczęścia miało sześć szczeniaków, które porzucili letnicy wyjeżdżający z podburzenińskich Strumian. Wójt nie chcąc, aby czworonogi trafiły do schroniska dla zwierząt poprosił o ich adopcję. Dla zachęty zaoferował worek suchej karmy. Adopcyjna akcja udała się.
- Nie spodziewałem się, że mieszkańcy tak szybko odpowiedzą na nasz apel. Wszystkie szczeniaki znalazły nowych właścicieli podkreśla Jarosław Janiak, wójt Burzenina. - Nawet nikt z nich nie poprosił o karmę dla psiaków. Chociaż dla gminy to i tak jest o wiele mniejszy wydatek, aniżeli utrzymywanie psa przez wiele lat w schronisku. Nam nadzieję, że problemu z bezpańskimi psami nie będziemy mieć do przyszłego lata.
Gmina Burzenin od lat boryka się problemem bezpańskich psów, które porzucane są psów przez łodzian, którzy przyjeżdżają tu na wypoczynek do swoich domków letniskowych, których jest sporo nad rzeką Wartą. Najwięcej bezpańskich psów jest na początku sezonu i na jego koniec. Ludzie bądź puszczają samopas czworonogi i odjeżdżają, bądź przywiązują je do drzewa. Ostatni przypadek, który miał szczęśliwe zakończenie dotyczył sześciu 2-miesięcznych, bezrasowych szczeniąt. Zostały one porzucone przez letników wyjeżdżających ze Strumian.
Kilka tygodni temu adopcyjnego szczęścia nie miał dwuletni owczarek niemiecki. W szyję zwierzęcia wbiła się kolczatka. Podczas jej wyjmowania owczarek ugryzł gospodarza, który chciał go przygarnąć. Zwierzę w konsekwencji trafiło do schroniska.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto