Lekcja z tradycją. Pierwszaki ze Szkoły Podstawowej w Złoczewie wzięły udział w niecodziennej lekcji. Sześcio- i siedmiolatkowie mogli przekonać się na własne oczy, jak dawniej gospodynie kisiły kapustę na zimę. Poznali także dawne sposoby prania oraz przędzenia wełny.
Kiszenie w roli głównej
Podczas nietypowej lekcji dzieci mogły samodzielnie pokroić część warzyw. Wielu uczniów robiło to po raz pierwszy. Nad bezpieczeństwem pierwszaków czuwały panie z klubu seniora. To właśnie one wraz z pracownikami Miejskiego Ośrodka Kultury przygotowały Lekcję z tradycją.
Do czego służyła gospodyniom chusta, którą zawiązywały na głowie? - pytała Zofia Skrzypińska, która razem z trzema paniami prowadziła pokaz.
Padały różne odpowiedzi. Pierwszaki sugerowały między innymi, że dla ochrony głowy przed zimnem.
To raczej, gdy kisiło się w chłodnej komórce - odpowiadała seniorka. - Ale chusta była przede wszystkim po to, aby podczas szatkowania kapusty i wkładania jej, włosy nie wpadały do beczki. Tym bardziej, że wbrew pozorom praca nie trwała krótko. Dawniej kapustę kroiło się ręcznie. To wymagało siły. Natomiast w beczce kapustę ugniatało się nogami. I nie było reguły, czy to była kobieta, czy mężczyzna. Ważne, by nogi były czyste.
W niecodziennej lekcji tradycji udział wzięli uczniowie z czterech pierwszych klas
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?