Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarze pogotowia nie mogą wypisywać recept. Olkuscy politycy i lekarze chcą to zmienić

Katarzyna Ponikowska
archiwum
Lekarze pogotowia ratunkowego nie mogą wypisywać recept z refundacją, chyba, że istnieje bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia. Lekarze uważają, że to ograniczanie ich praw i wydłużanie procesu leczenia. Starosta olkuski, Jerzy Kwaśniewski postanowił interweniować w tej sprawie do ministra zdrowia, Bartosza Arłukowicza.

Obecnie lekarze ratownictwa medycznego nie mogą wypisywać recept na leki refundowane z Narodowego Funduszu Zdrowia. Znaczna część pacjentów, którym udzielana jest pomoc pogotowia, to osoby starsze, niepełnosprawne czy matki samotnie wychowujące dzieci. - Po wizycie ratownika medycznego muszą iść jeszcze do lekarza. Po co wydłużać proce leczenia - podkreśla Zdzisława Szczygieł, lekarz i olkuska radna. - Wygląda to tak, jakby lekarze pogotowia byli ubezwłasnowolnieni. Mają pieczątkę, ale nie mogą do końca z niej korzystać - dodaje. Doktor Szczygieł podaje przykład osoby z nadciśnieniem, do której jedzie karetka z interwencją. Specjalista podaje lek, ale nie może wypisać recepty. Po nią pacjent musi zgłosić się do lekarza rodzinnego. - Jeśli nie zdąży tego zrobić na czas, znów będzie konieczna interwencja karetki - zauważa Szczygieł.

Inny przykładem jest jeden z ostatnich dużych wypadków na terenie gminy Bolesław. Zginęły w nim trzy osoby, a lekarz pogotowia wezwany do rodzin zmarłych, mimo ich próśb i przybyłych na miejsce psychologów, nie mógł wypisać recept na leki uspokajające. Lekarz skierował członków rodziny do całodobowej opieki medycznej, która mieści się w Olkuszu, 10 kilometrów od miejsca zdarzenia. - Możliwość otrzymania refundowanej recepty od lekarza pogotowia znacznie ułatwiłoby proces leczenia - uważa doktor Szczygieł.

- Zdarza się, że jadę na przykład do zapalenia płuc, które trzeba zabezpieczyć antybiotykiem. My nie możemy jednak wypisać recepty. Kierujemy takie osoby do lekarza rodzinnego - przyznaje Martyna Pałka, lekarz pogotowia ratunkowego Nowego Szpitala w Olkuszu. Jednocześnie podkreśla jednak, że jest też druga strona medalu. - Jeśli moglibyśmy wypisywać recepty na wszystkie leki, mielibyśmy trzy razy więcej interwencji. Wielu pacjentów wolałoby wezwać pogotowi niż skorzystać z całodobowej opieki medycznej - mówi. Doktor dodaje, że mogłoby dojść do sytuacji, że karetka byłaby na niegroźnej interwencji, a zabrakłoby jej przy poważnym wypadku.

Starosta olkuski postanowił interweniować w tej sprawie. Zwrócił się do małopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Ten skierował zapytanie do Ministerstwa Zdrowia. W odpowiedzi Wojciech Giermaziak z Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji MZ pisze, że zadaniem zespołu ratownictwa medycznego jest przede wszystkim ratowanie zdrowia i życia. - Wystawianie recepty nie może być traktowane jako taka czynność - czytamy w piśmie. Giermazik wyjaśnia też, że obowiązujące przepisy nie zakazują wystawiania recept na leki refundowane. Jednak w sytuacji, gdy lekarz wystawi ją w przypadku nieuzasadnionym, NFZ może nałożyć na niego karę. - Myślę, że lekarze mogą się tego obawiać - uważa starosta Kwaśniewski. Jednocześnie dodaje, że przepisy powinny jasno precyzować, kiedy receptę można, wypisywać, a kiedy nie. - Planuję się spotkać z kierownikiem pogotowia w Olkuszu i poruszyć tę sprawę - podkreśla. Niewykluczone są kolejne interwencje w Ministerstwie Zdrowia.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto