Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kulinarne podróże po Wielkopolsce. Sprawdź jak smakuje kuchnia Łobżenicy, najlepsza kuchnia Krajny!

TR
Najlepsza kuchnia na Krajnie czyli Stowarzyszenie Gminna Rada Kobiet w Łobżenicy
Najlepsza kuchnia na Krajnie czyli Stowarzyszenie Gminna Rada Kobiet w Łobżenicy Fot. Agnieszka Świderska
Jak smakuje Krajna? Najlepiej przekonać się o tym na jednej z imprez organizowanych przez Stowarzyszenie Gminna Rada Kobiet z Łobżenicy z nadzieją na degustację albo stoisko ze specjałami. Albo zajrzeć do wydanej właśnie przez nasze wydawnictwo książki "Kulinarne podróże po Wielkopolsce", prawdziwej skarbnicy regionalnej kuchni, także krajeńskiej.

Kulinarne podróże po Wielkopolsce: Gmina Łobżenica - Karp nadziewany grzybami w sosie pomidorowym

Każde z 21 kół tworzących stowarzyszenie Gminna Rada Kobiet w Łobżenicy jest dobre w czymś innym. Przedsmakiem takiej krajeńskiej uczty była wydana przez stowarzyszenie książka “Krajeńskie przysmaki na każdy dzień”, która rozeszła się jak ciepłe bułeczki. Apetyt na nią zaskoczył same autorki.

ZOBACZ PRZEPISY W SERWISIE KULINARNYM GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO
Karp nadziewany grzybami w sosie pomidorowym
Zapiekanka marchewkowa
Flaki z boczniaków
Sałatka ziemniaczana
Wielkanocna jagnięcina
Czernina

A za krajeńską kuchnią stoi w ich przypadku prawdziwa armia: pół tysiąca osób, bo tyle działa pod szyldem Gminnej Rady Kobiet. Jest demokratyczna: przyjmuje także mężczyzn. Gotują dla innych, gotują dla siebie. Mają swoje kulinarne przeboje jak najlepszy w Wielkopolsce karp nadziewany grzybami w sosie pomidorowym. Dlaczego jest najlepszy?

- Nigdzie nie zdarzyło się nam zjeść lepszego niż nasz - mówi z uśmiechem Grażyna Łosoś, przewodnicząca zarządu.

Jako stowarzyszenie mają większe możliwości niż pojedyncze koło gospodyń wiejskich. Mogą występować o realizację inicjatywy lokalnej, dotacje czy granty. Rezygnacja z nazwy gospodyń wiejskich nie była przypadkowa. Kontynuują tradycje KGW, ale uważają, że do ich aktywności, do tego kim są i co robią, bardziej niż określenie gospodyni pasuje po prostu kobieta.

Nie odbędzie się bez nich żadna impreza w gminie, tym bardziej, że często same są jej organizatorkami jak choćby świętowany od 36 lat w Walentynowie Dzień Dziadka i Babci. A to tylko jedna z imprez. Coraz większą popularność zdobywa założony przez nie zespół taneczny “Błękit Krajny”, w którym występują w regionalnych, krajeńskich strojach. Wydają książki, kalendarze. Zwiedzają.

Swoją tradycję mają tu już wycieczki rowerowe do sąsiednich gmin i powiatów pod hasłem “Poznaj swojego sąsiada”. Zdarzało się, że na liczniku stuknęło z 70 kilometrów. Na jeszcze dłuższe wycieczki, ale to już autokarowe panie zapuszczają się między innymi do Krakowa.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto