Ktoś zniszczył zabytkową kapliczkę w Beskidzie Małym. Policja szuka sprawców

Zniszczona kapliczka na Przełęczy Panienki
Licząca 136 lat kapliczka znajduje się tuż przy szlaku na Przełęczy u Panienki na wysokości 739 m n.p.m. To przełęcz w Grupie Magurki Wilkowickiej w Beskidzie Małym. Znajduje się pomiędzy szczytami Groniczek oraz Chrobaczą Łąką. Nazwa przełęczy pochodzi właśnie od kapliczki z przedstawieniem Najświętszej Maryi Panny („Panienki”)

Policja została poinformowana o zniszczeniu kapliczko wczoraj po południu. Jak powiedział Dziennikowi ZAchodnimu asp. sztab. Roman Szybiak dewastację zgłosiła przypadkowa osoba, która zauważyła akt wandalizmu i poczuła się tym urażona.

- Nieznani sprawcy uszkodzili centralną część kapliczki - wybili szybkę, za którą znajdował się obraz Matki Boskiej - dodał Roman Szybiak.

Prócz tego wandal lub wandale zniszczyli ławeczki znajdujące się przy kapliczce. Porozrzucali kwiaty, donice oraz inne ozdoby. Uszkodzili także krzyż z figurą Chrystusa. Zniszczyli także obrazek ze św. Janem Pawłem II wiszący na pobliskim drzewie.

Sprawcy lub sprawcom grożą dwa lata więzienia
Rzecznik dodał, że policja prowadzi śledztwo w sprawie obrazy uczuć religijnych. Popełnienie takiego przestępstwa zagrożone jest grzywną, ograniczeniem wolności lub karą do 2 lat więzienia.

Ustalenie sprawców nie będzie jednak takie proste, bo kapliczka stoi w górach, w sumie w ustronnym miejscu.

Sama kapliczka została ufundowana przez nadleśniczego dóbr Kozy, Juliusza Beinlicha w 1884 roku. Jak głosi tradycja – z wdzięczności za cudowne ocalenie życia przed wilkami. Kapliczka ma formę kamiennego obelisku z obrobionych bloków piaskowca (prawdopodobnie miejscowego pochodzenia), z postumentem o poszerzonej podstawie. Znajdujący się w górnej części obraz – twarz Madonny Częstochowskiej – ufundowany został przez Julię i Jerzego Giernlów z Krakowa, związanych rodzinnie z Kozami, w 1965 roku. Wyryty w kamieniu napis dotyczy fundatora i daty fundacji.