Komisja Obrony Narodowej w Sieradzu
Do Sieradza zawitał, między innymi, Stefan Niesiołowski, przewodniczący Sejmowej Komisji Obrony Narodowej. - To nie jest wizyta kurtuazyjna - mówił. - Nie wiązałbym jej także z obecną sytuacją na Ukrainie. Nie ma potrzeby tworzyć wśród społeczeństwa atmosfery wojny. Wojny nie będzie. O tym, że tu jesteśmy zadecydowało znaczenie jednostki w siłach zbrojnych. Jesteśmy zbudowani i wzruszeni doskonałym wyszkoleniem żołnierzy oraz sprzętem, w większości polskim. Upewniliśmy się, że modernizacja polskiej armii to rzeczywistość. Dowódca jednostki zapewnił nas zresztą, że nie narzeka na wyposażenie. Dodam też, że sieradzka jednostka bierze udział we wszystkich misjach. Była zresztą wyróżniona za udział w ćwiczeniach NATO. Rolą polityków jest jednak działanie, które ma doprowadzić do tego, żeby sprzęt wojskowy był użyty jedynie na ćwiczeniach, nie w boju.
- Jestem dumny, że posiedzenie komisji odbyło się w moim mieście - mówił Cezary Tomczyk, sieradzki poseł na Sejm RP i członek komisji. - Było nie dobrze, ale bardzo dobrze. Łączność w armii to to samo co układ nerwowy u człowieka.
Za to płk. Roman Januszewski, dowódca 15. Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia, zauważył, że służba codzienna w jednostce nie jest efektowna, ale efektywna i dynamiczna.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?