Do zdarzenia doszło po meczu piłkarskim rozegranym w niedzielę w Błaszkach. Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji, sprawcy to trzech kibiców w wieku 19,18 i 16 lat, którzy po spotkaniu postanowili napić się alkoholu. Ponieważ nie mieli pieniędzy, postanowili go „zorganizować” zaczepiając znanego im z widzenia 15-latka. Wystraszony kierowanymi pod jego adresem pogróżkami chłopak próbował spełnić żądanie agresorów, ale żadnego trunku mu się zdobyć nie udało, bo odmówili mu wszyscy znajomi, do których zadzwonił. Napastnicy po nieudanych próbach zażądali więc od ofiary 30 zł. Razem podeszli pod blok, w którym mieszkał 15-latek i kazali mu iść do domu po pieniądze. Nastolatek poprosił matkę o wspomnianą kwotę, ale jednocześnie opowiedział jej o całej sytuacji. Kobieta kategorycznie zabroniła synowi wyjścia z domu, a stojący pod klatką schodową po kilkunastu minutach czekania odeszli.
Następnego dnia błaszkowianka powiadomiła o całym zdarzeniu miejscowych policjantów. Jeszcze tego samego dnia dwaj pełnoletni sprawcy zostali zatrzymani. Dzisiaj w sieradzkiej prokuraturze usłyszeli zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Najmłodszym sprawcą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich w Sieradzu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?