Przypominamy, że dziewczyna przeszła zaledwie około 22 kilometrów. Po wyjściu, w poniedziałek, z Burzenina nagle upadła i straciła przytomność. Mimo prób reanimacji służb medycznych pielgrzymki nie odzyskała przytomności. Przewieziona została do sieradzkiego szpitala na oddział intensywnej opieki medycznej. Mimo usilnych starań lekarzy nie udało się uratować jej życia.
Pielgrzymi wracają do Sieradza w poniedziałkowe popołudnie. – Na znak solidarności z rodziną prosimy wszystkich, którzy wyjdą nas powitać, aby nie przynosili kwiatów i aby nie było śpiewów – mówi jeden z pielgrzymów Andrzej Krawczyk. – Zresztą księża w Sieradzu powinni jutro o tym informować wiernych podczas nabożeństw. Nie będzie też tradycyjnego meczu piłki nożnej pomiędzy księżmi i pielgrzymami. Mecz był rozgrywany w ostatnim dniu pielgrzymki na boisku w Waszkowskiem.
Pogrzeb Justyny zaplanowano na wtorek. Więcej w jutrzejszym wydaniu „Polski Dziennika Łódzkiego”.
Dni Lawinowo-Skiturowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
