Historia przypomniana: było o Nilu, teraz o Katyniu

Ostatni z odczytów poświęcony był tragicznym losom generała Augusta Emila Fieldorfa, który działał pod konspiracyjnym pseudonimem „Nil”. To z racji 60. rocznicy śmierci tego żołnierza podziemia. Jego postać uczestnikom spotkania, wśród których tradycyjnie nie zabrakło sieradzkiej młodzieży, przybliżał Grzegorz Nawrot z łódzkiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej.
- Generał Nil to postać wyjątkowa w historii Polski. To człowiek, który walczył o niepodległość Polski w 1918 roku, a potem był uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej – przypomina Grzegorz Nawrot. - W czasie drugiej wojny światowej w ramach Armii Krajowej zajął się tworzeniem jej części odpowiedzialnej za walkę bezpośrednią z okupantem i w tych ciężkich czasach potrafił zorganizować grupę młodych ludzi, którzy wsławili się wieloma spektakularnymi akcjami z likwidacją generała SS w Warszawie Franza Kutschery na czele. Kontrolował około 400 akcji antyniemieckich, a potem otrzymał zadanie stworzenia organizacji „Niepodległość” , która miała działać w warunkach sowieckiej okupacji. I ten człowiek za czasów stalinowskich padł ofiarą zbrodni sądowej. Zamordowano nam bohatera.
Generał został zrehabilitowany, ale to – jak podkreśla przedstawiciel IPN – nie zwalnia z obowiązku przypominania o tej postaci. – Bo pamięć ludzka jest ułomna – argumentuje. – A ci bohaterowie poświęcili wszystkie swoje dobra, swoje życie, żeby Polska była lepsza.
Najbliższy odczyt zaplanowany na dzisiaj to „Zbrodnia katyńska w oczach współczesnych Rosjan”. Z inicjatywy Zarządu Klubu Historycznego im. gen. Stefana Roweckiego „Grota” w Sieradzu wykład na ten temat wygłosi dr Joanna Żelazko z łódzkiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Piątkowy odczyt odbędzie się w Klubie Garnizonowym 15. Brygady Wsparcia Dowodzenia (ul. Sienkiewicza 6). Początek o godz. 13.