Handlowcy już dawno wynieśli się z Domu Handlowego przy ulicy Długiej. Niegdyś tętniący życiem sklep powoli staje się reliktem

W XIX wieku w Kaufhaus Hava (Dom Handlowy Hava) w Jeleniej Górze handel prowadzono tylko na parterze. Wyżej były biura i mieszkania komunalne. Obiekt należał do znanej na Śląsku firmy handlowej Joseph Cohn & Co – Georg Pinoff.

Budynki zostały mocno przebudowane w 1894 roku i funkcjonował tak do 1993 roku. Wówczas w wyniku konkursu ogłoszonego przez ówczesny zarząd miasta wyłoniono projektantów, którzy mieli zaprojektować przebudowę budynku w całości przeznaczonego pod handel. Konkurs wygrali architekci wrocławscy, ojciec i córka Tarnawscy. On był m.in. projektantem Nowego Targu we Wrocławiu.

W 1997 roku zakończyła się budowa i powstał nowoczesny dom towarowy z windami, schodami ruchomymi i pionem biurowym. Balkony narożne stanowiące dominantę od strony rynku otrzymały szklaną obudowę, aby chronić secesyjne ornamenty.

Dom Handlowy nazwano powszechnie "Domem Dziecka", gdyż WPHW, które tu miało swoje sklepy, utworzyło z nich centrum sprzedaży odzieży i rzeczy dla dzieci.

Stopniowo przez lata wykruszali się najemcy i coraz więcej stoisk stało pustych. A obiekt trzeba było utrzymywać. Obciążało to budżet miasta. W poprzednich latach było kilka prób przystosowania pomieszczeń do innych celów, ale nie udało się nic zrobić.

W 2022 roku głośno było o zaadaptowaniu pomieszczeń i utworzeniu na parterze SOWY, czyli Strefy Odkrywania Wyobraźni i Aktywności pod patronatem Centrum Nauki Kopernik. Takie centra w innych miastach przyciągają dzieci i są atrakcją dla całych rodzin

Przez moment pojawiła się wizja przeniesienia na piętro Domu Handlowego galerii BWA, która znajduj się na placu Ratuszowym. Ten pomysł okazał się chybiony. Ze względu na warunki techniczne w byłym domu handlowym nie można byłoby organizować wystaw.

Z tego samego powodu nie będzie SOWY przy ulicy Długiej.

Budynek nie spełniał warunków technicznych, aby ulokować tam projekty typu SOWA - wyjaśnił nam Marcin Ryłko, rzecznik prasowy jeleniogórskiego magistratu.

Co dalej z tym budynkiem?

Obecnie szukamy dzierżawcy nieruchomości. Prowadzimy rozmowy m.in. z Muzeum Motoryzacji - dodaje rzecznik.

Czytaj także