300 ha pól szparagowych
Na terenie gminy znajdziemy jedenaście przedsiębiorstw zajmujących się produkcją i przetwórstwem szparagów. 63,6 procent, czyli większość tutejszych ziem wykorzystywana jest w rolnictwie. Same pola szparagowe zajmują ponad 300 ha, a największe uprawy skoncentrowano w okolicy miejscowości Kaszczor, Mochy i Solec.
Szparagi symbolem gminy Przemęt
Jak mówi wójt Janusz Frąckowiak, na tle pozostałych regionów, gmina Przemęt wyróżnia się produkcją szparagów. Firmy są w dużej mierze nastawione na eksport do Niemiec.
- Przyjeżdżają do nas potencjalni nabywcy zza granicy. Niestety w tym roku dość długo utrzymujące się zimno opóźniło wzrost warzyw, przez co zbiór nastąpi 2-3 tygodnie później
– zauważa. Wójt przyznaje, że obok konwalii, szparag jest symbolem gminy.
- Jestem bardzo zadowolony, że na naszym terenie jest tylu producentów. Głównym warzywem przodującym są szparagi białe i zielone. To zdecydowanie branża rozwoju gospodarczego regionu mówiąc o gminie rolniczo-turystycznej
– podkreśla.
Robert Skorupka uprawę szparagów w Mochach prowadzi od blisko 17 lat. Przy tegorocznych zbiorach zatrudnionych jest 50 pracowników. Jak przyznaje pan Robert, pogoda i pandemia koronawirusa nie przeszkodziły im w tegorocznych zbiorach.
- W tym roku zbiory trochę się opóźniły. Rozpoczęliśmy je 20 kwietnia, a kończymy 24 czerwca
– wskazuje. Firmy odbierają szparagi i zajmują się wywożeniem ich dalej, również za granicę. Obszar uprawy pana Roberta obejmuje 45 ha, a warzywa trafiają zarówno na krajowy jak i niemiecki rynek. Dostępne są takie odmiany szparagów jak: grolim, gymlim, cygnus, baklim, kumulus, awalim, vitalim.
Przemęckie Święto Szparaga
Od 2017 roku gmina organizuje cyklicznie w czerwcu Przemęckie Święto Szparaga, gdzie prezentowane są właściwości zdrowotne tego warzywa, zasady uprawy, tajniki przyrządzania, a także pokazy obierania szparagów i maszyn służących do ich zbioru.
- Organizujemy święto szparaga, aby docenić rolników i uświadomić, że to nie jest łatwa praca, jednak z korzyścią dla społeczeństwa i rozwoju gminy
– wskazuje wójt Janusz Frąckowiak. Jak dodaje, to świetna reklama dla naszego regionu.
- W czasie festynu rozstawiamy tablice, które sygnalizują, gdzie swoje uprawy mają producenci. Można było tam pojechać i zobaczyć, co oferują. Oczywiście oni też się przedstawiali i opowiadali o szparagach na swoich sprzedażowych stoiskach
– wskazuje Janusz Frąckowiak. Przyznaje, że zapotrzebowanie na szparagi jest duże i co ważne, wiele rodzin ma z tego dochody.
Podczas festiwalu nie brakuje kulinarnych prezentacji i degustacji potraw ze szparagów przygotowywanych przez koła gospodyń wiejskich. Gmina organizuje też konkurs na najciekawsze szparagowe potrawy, które w następstwie trafiają do menu okolicznych restauracji i znajdują się w specjalnym wydawnictwie.
- Nie zabrakło występów na scenie naszych grup Uniwersytetu Trzeciego Wieku, a nawet ze szkółki karate. Wspaniałą atrakcją był pokaz kulinarny jednego z uczestników programu MasterChef Junior. Niestety w 2020 i w bieżącym roku musieliśmy zrezygnować z festiwalu w związku z pandemią koronawirusa
– tłumaczy wójt gminy Przemęt.
Jak widać, szparagi są dumą i symbolem gminy Przemęt.
- Jest się czym chwalić
- mówi wójt.
Zobacz także
- Kobieta wyrzuciła śmieci do lasu. Zdradził ją list przewozowy
- Masowy punkt szczepień ruszy w połowie maja. W tym tygodniu zaszczepiono 1280 osób
- Parowozownia zacznie zarabiać na przewozach turystycznych? Takie są plany dyrektora
- Jan Żurek kończy 95 lat, jest najstarszym krótkofalowcem w Polsce
- Podopieczni domu dziecka zawalczyli o swoje marzenia. Zebrali ogromną kwotę pieniędzy
- Daria Wawrzyniak i jej wyjątkowa pasja. Zobacz, jak zmienia wygląd ludzi!
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?