Gaggenau w Sieradzu (zdjęcia)

- Przyjeżdżamy z nadzieją, że nie tylko utrzymamy, ale jeszcze rozbudujemy wspólne kontakty – deklarował tuż po przybyciu nadburmistrz Gaggenau Christof Florus nie kryjąc zachwytu nad tym jak zmienił się Rynek od czasu jego poprzedniej wizyty w Sieradzu przed trzema laty. – Nie wyglądał wtedy zbyt ładnie. To bardzo miłe, gdy widzi się jak partnerskie miasta rozwijają się i stają się piękniejsze.
W planie wizyty gości znalazło się oglądanie czwartkowego meczu Niemcy-Włochy w Mobilnej Strefie Kibica rozstawionej na placu przy siedzibie ZUS. Nadburmistrz Gaggenau dyplomatycznie odpowiadał, że z wyprzedzeniem nie można zakładać wygranej jego rodaków, ale obstawił mocne 3:1 dla Niemiec. W dobry nastrój wcześniej gości wprowadziła informacja o nadaniu nazwy Skweru Miast Partnerskich dla terenu za urzędem. – Mieszkańcy mojego miasta będą z pewnością z tego dumni. To miłe, że dla uczczenia współpracy budujemy nie pomniki, a coś co służy ludziom – odpowiadał odnosząc się do planów odnowienia tego miejsca.
Prezydent Sieradza Jacek Walczak wskazuje, że podobne kontakty przynoszą pożytek dla miasta. – Za takimi nazwijmy to kontaktami dyplomatycznymi rozwija się współpraca na niższym szczeblu, pomiędzy placówkami kulturalnymi czy strażą. Z naszej strony natomiast możemy podejrzeć jak nasi partnerzy rozwiązują problemy, na przykład komunikacyjne i przenieść pozytywne rozwiązania do siebie.
Niemiecka delegacja składa się z 18 osób. Prócz obecnych władz (nadburmistrza i radnych) są przedstawiciele poprzednich, którzy uczestniczyli w nawiązaniu współpracy. W planach pobytu gości znalazło się zwiedzanie Sieradza i okolic (w tym uniejowskich term, zapory na Jeziorsku i Łodzi, uczestnictwo w otwarciu Orlika przy sieradzkiej „dziesiątce” oraz odwiedziny sieradzkich zakładów pracy – Medany, gdzie nastąpi otwarcie nowej linii produkcyjnej i mleczarni.
Fot. Paweł Gołąb