18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fotel Antoine'a został oficjalnie odsłonięty na Rynku w Sieradzu

Paweł Gołąb
Fotel Antoine od piątku oficjalnie cieszy oczy sieradzan. Nietypowy pomnik Antoniego Cierplikowskiego, światowej sławy mistrza fryzjerstwa rodem z Sieradza, a postawiony z inicjatywy społeczników, został odsłonięty w samo południe. Uroczystość zgromadziła wielu sieradzan. Wśród uczestników nie brakowało także fryzjerów z całej Polski.

To był szczególny moment nie tylko dla inicjatorów przedsięwzięcia, ale i rodziny mistrza. Waldemar Cierplikowski, wnuczek jednego z braci genialnego sieradzanina podkreśla, że bliscy „króla fryzjera, fryzjera królów” są zadowoleni z takiego uhonorowania słynnego przodka. – Antoine zasługuje na taką pamięć, a pomnik świadczy o patriotyzmie jego inicjatorów, bo zadbali o to, by kolejne pokolenia mogły podziwiać jego wielkość. A Fotel będzie przypominał o historii nie tylko Antoniego Cierplikowskiego, ale i o historii miasta, bo przecież był jedną z najbardziej znamienitych i zasłużonych postaci Sieradza. Miał obywatelstwo francuskie, ale nigdy nie zapomniał języka ojczystego i wszędzie gdzie przebywał nie ukrywał dumy z bycia Polakiem i sieradzaninem.
Jak odbierają pomnik sami fryzjerzy? – Czuję satysfakcję i dumę z tego, że jestem fryzjerem _– odpowiada współczesny mistrz fryzjerskiej sztuki z Poznania i członek Clubu Antoine’a Robert Grzempowski. _– Zaczęło się od Open Hair, później biografia, a dziś pomnik. Super. Teraz uczniowie fryzjerstwa z całej Polski, którzy przyjeżdżają do Sieradza, będą mogli go odwiedzić, bo ciężko im trafić na mogiłę mistrza na cmentarzu. Tu zobaczą w pełni kim był. A był i jest dla nas wyzwaniem, inspiracją, osobą ponadczasową. Pomysł na przedstawienie go w sile wieku, z cytatami z książki Marty Orzeszyny i przypomnieniem, kim był jest bardzo fajny. Sieradzanie pamiętają go pewnie jako starszą osobę, bo w takim wieku tu przyjechał, a przecież największe sukcesy osiągał w latach 20., 30. i 40. ubiegłego stulecia i tak powinniśmy go zapamiętać.
Fotel Antoine przypadł do gustu i młodym adeptom fryzjerskiej sztuki. – To bardzo miły gest, który promuje nasze miasto. Antoine mieszkał tutaj, był mistrzem i tak wyjątkową osobą, że zasłużył na taki pomnik – nie wątpi Żaneta Bęben, uczennica technikum fryzjerskiego, które działa w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu.
Odsłonięcie pomnika było podniosłym momentem. – Spotkaliśmy się na prastarym sieradzkim Rynku, aby na powrót przywrócić Antoine’a Cierplikowskiego Sieradzowi – podkreślał Jan Pietrzak, sieradzki regionalista i członek Społecznego Komitetu Budowy Fotela Antoine’a. – Jest to powrót symboliczny, w postaci rzeźby przestrzennej z sylwetką mistrza i fotelem, na który zaprasza maestro. Po jego śmierci francuski dziennik „Le Figaro” pisał, że był największym z tych, którzy na równi z Coco Chanell stworzyli kobietę współczesną. Ówczesne gazety określały go mianem „króla fryzjerów, fryzjera królów” i „pana na przeszło 100 salonach fryzjerskich Europy i obu Ameryk”, a księżna Barbara Czartoryska przedstawiała sieradzanina jako „Chopina damskich fryzur”. Można by mówić o nim wiele. Wyprzedzał swoją epokę, był dyrygentem damskich fryzur i ten pomnik do tego nawiązuje.
Bogusław Kulesza, przewodniczący sieradzkiej sekcji fryzjerów przy Cechu Rzemiosł Różnych, jeden z orędowników uhonorowania pomnikiem sławnego sieradzanina, również nie kryje radości. - Jest to miejsce chętnie odwiedzane i nasz mistrz nie pozostanie na pewno sam, bo już jest oblegany przez sieradzan. Od dziś symbolicznie będzie przyjmował zapisy na fryzury wszelkiego rodzaju.
Projektem Fotela Antoine’a i jego wykonaniem zajął się kielecki rzeźbiarz Sławomir Micek, który wygrał konkurs ogłoszony na to zadanie przez komitet. – Cieszę się z tego, że mogłem stworzyć rzeźbę niezwykłego człowieka i niezwykłego artysty o tak przebogatej historii i barwnym życiu.
Rozgłosu, już samemu pomnikowi życzy Jarosław Trojanowski, sekretarz miasta Sieradza. Po to, by.... – stał się jedną z atrakcji turystycznych Sieradza i byśmy mogli często obserwować zdjęcia sieradzan oraz gości wykonane na tym fotelu, bo w ten sposób promować się będzie także miasto.
Społeczny Komitet Budowy Fotela Antoine’a zawiązał się pod koniec 2013 roku. Poprzez zbiórkę prowadzoną do końca 2014 roku uzyskał 28.997,13 zł. Kolejne 33 tys. zł zdobył w tym roku w ramach konkursu „Wzbogacenie oferty kulturalnej województwa łódzkiego poprzez prezentowanie lokalnego i regionalnego dorobku kultury” ogłoszonego przez marszałka województwa łódzkiego. Konkurs, który został ogłoszony na wykonanie, dostarczenie i montaż Fotela Antoine’a wykazał, że koszt rzeźby zamknie się kwotą 80 tys. zł brutto. Komitet zebrał potrzebną sumę z nawiązką zdobywając 81.607 zł.
Na Fotelu Antoine’a zostali wymienieni najwięksi fundatorzy pomnika. Na liście tak zwanych złotych darczyńców, którzy z okazji odsłonięcia pomnika otrzymali stosowny certyfikat, znaleźli się: Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego, Ewa i Wojciech Wiśniewscy, Szarpol Sieradz, Anna i Grzegorz Wyrębscy, Galeria Dekada, Beata i Jacek Walczak, Drewzel Wojsławice oraz polscy fryzjerzy i mieszkańcy Sieradza.
Doprowadzenie starań o upamiętnienie sieradzkiego mistrza było szczególnym momentem także dla Beaty Walczak. Przewodnicząca komitetu działającego przy Stowarzyszeniu Kreatywny Sieradz nie kryła łez wzruszenia. – Emocje były do samego końca – przyznaje - i dziś był ten moment kulminacyjny. Antoine stoi w Sieradzu, co kosztowało wiele pracy i stąd ten dreszczyk emocji, ale i satysfakcja. Rzeźba jest po prostu fajna, ładna, nowoczesna, a przy boku Antoine’a można się poczuć tak jak czuły się u niego niegdyś pierwszoplanowe postaci świata artystycznego czy politycznego. Dziś każdy z nas, kiedy usiądzie na tym Fotelu, może stać się taką gwiazdą…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto