Fotel Antoine’a to kolejny pomysł – po festiwalu Open Hair - na uhonorowanie pochodzącego z Sieradza mistrza grzebienia i nożyczek Antoniego „Antoine” Cierplikowskiego. Pod tym hasłem skrywa się plenerowa rzeźba, ale nie do końca typowa, bo – na podobieństwo słynnej łódzkiej ławeczki Tuwima - w formie właśnie fotela, w którym można będzie przysiąść, by „król fryzjerów, fryzjer królów” – jak był nazywany - zajął się naszą głową. Jak informuje społeczny komitet budowy Fotela Antoine’a, prowadzona od prawie roku zbiórka, z której rozliczono się niedawno w sprawozdaniu przesłanym do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, przyniosła do tej pory 28.997 złotych. W ramach akcji teraz podjęto starania o zdobycie unijnego dofinansowania. Komitet wystąpił z wnioskiem o przyznanie prawie 70 tys. zł z funduszy europejskich dysponowanych przez marszałka województwa łódzkiego. To w ramach programu „wzbogacenie oferty kulturalnej województwa łódzkiego oraz rozwój kulturalny jego mieszkańców”.
- Idziemy do przodu – podkreśla Beata Walczak, przewodnicząca społecznego komitetu budowy Fotela Antoine’a. - Dziękujemy dotychczasowym ofiarodawcom i kontynuujemy działania.
Jaki efekt przyniosą starania o unijne dofinansowanie dla budowy Fotela Antoine’a, będzie wiadomo już niebawem. Rozstrzygnięcie ma zapaść w marcu. Ponadto w związku ze zmianą przepisów o prowadzeniu zbiórek publicznych społeczny komitet wystąpił do wspomnianego ministerstwa ze zgłoszeniem, by móc kontynuować kwestę w myśl nowych uregulowań i czeka na ogłoszenie listy podmiotów prowadzących publiczne zbiórki.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?