Festiwal Pamięci i Historii we Wróblewie. Organizatorem było miejscowe gimnazjum

Festiwal Pamięci i Historii we Wróblewie. Marek Szczepański, uczeń III klasy Publicznego Gimnazjum w Błaszkach postanowił opowiedzieć o historii swojej rodziny. To na przykładzie wojennych losów swojego pradziadka oraz babci i dziadka. – Od dzieciństwa w moim domu opowiadało się dużo o tym, co wówczas przeżyli, co spotkało ich w czasie kampanii wrześniowej czy okupacji. Ta pamięć jest więc w moim przypadku wciąż żywa, a udział w konkursie był kwestią zebrania wszystkich relacji, zgromadzenia dokumentów i zdjęć. Czemu warto o tym przypominać? Żeby nie zapomnieć. By pokazać, że zwyczajni ludzie także wpływali na historię Polski i przyczynili się do tego, że żyjemy w wolnym kraju.
Julia Niedźwiecka z Publicznego Gimnazjum Gminy Sieradz zajęła się już szerszą historią. Postanowiła przypomnieć o zbrodniach dokonanych przez hitlerowców na terenie Sieradza. Jak o rozstrzelaniu zakładników czy zbombardowaniu dworca kolejowego. – Wcześniej tylko wiedziałam, że takie zdarzenia miały miejsce, teraz dowiedziałam się o nich więcej. I pojąć nie mogę, jak można było tak postąpić. O takich wydarzeniach nie można zapomnieć, żeby oddać honor tym, którzy zginęli za nas.
Festiwal Pamięci i Historii we Wróblewie – jak przypomina dyrektor wróblewskiej placówki Elżbieta Celer - został przeprowadzony z inicjatywy nauczyciela języka polskiego w gimnazjum Macieja Rataja. – Główny cel festiwalu to pokazać młodzieży, że ta wielka historia nie dzieje się daleko od nas, ale my także jesteśmy jej uczestnikami. Nasi bliscy też walczyli na frontach lub w inny sposób przysłużyli się Polsce. Dlatego zadaniem uczestników było badanie dziejów swojego regionu i ludzi stąd pochodzących.
Festiwal Pamięci i Historii we Wróblewie. W jego trakcie swoje multimedialne prezentacje przedstawiło dziesięciu gimnazjalistów, ale ze szkół spoza Wróblewa, bo miejscowe gimnazjum postawiło się w roli tylko gospodarza. Imprezę uświetniły prelekcje regionalistów: Andrzeja Ruszkowskiego, Jana Pietrzaka, Antoniego Firlita i Józefa Szubzdy.– To jest właśnie to podstawowe osiągnięcie, że dzięki festiwalowi udało się zachęcić młodzież nie tylko do słuchania o historii, ale czynnego jej badania – zachwala Andrzej Ruszkowski, redaktor naczelny zasłużonego dla sieradzkiego krajoznawstwa kwartalnika „Na sieradzkich szlakach”.
Festiwal Pamięci i Historii we Wróblewie. Jury zdecydowało, że najlepszą prezentację przygotował Marek Szczepański (Publiczne Gimnazjum Błaszki). Na drugiej pozycji znalazła się Julia Niedźwiecka (PG Gminy Sieradz), a na trzeciej Albert Ciołek (PG Warta). Ponadto w festiwalu uczestniczyli: Mateusz Musiał (PG Warta), Monika Juszczak (PG Warta), Angelika Niemira (PG Warta), Jakub Kęsiak (PGGS), Kacper Gniewaszewski (PGGS) oraz Michalina Mróz i Natalia Piotrowska (PG nr 1 w Sieradzu). Patronat nad konkursem objęli Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polski Grzegorz Schreiber, Związek Sybiraków w Sieradzu oraz Kasa Stefczyka w Sieradzu.