Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzieci z domu opieki sióstr urszulanek mogą liczyć także na młodych społeczników

(pg)
Ulubieńcem Ilony Szymańskiej (z prawej) oraz Ani T
Ulubieńcem Ilony Szymańskiej (z prawej) oraz Ani T
Ilona Szymańska z Gimnazjumnr 2 w Sieradzu nie ma wątpliwości. - Trzeba mieć otwarte serce. Te dzieci też potrzebują rozmów, zabaw, kontaktu z innym człowiekiem. Dlatego tu przychodzimy.

Ilona Szymańska z Gimnazjumnr 2 w Sieradzu nie ma wątpliwości.

- Trzeba mieć otwarte serce. Te dzieci też potrzebują rozmów, zabaw, kontaktu z innym człowiekiem. Dlatego tu przychodzimy.

Ilona jest jedną z młodych wolontariuszek, które otoczyły opieką mieszkańców Domu Pomocy Społecznej dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie w Sieradzu. Prowadzą go siostry urszulanki. 35 ich podopiecznych wymaga całodobowej opieki.

- W głównej mierze niepełnosprawność wzięła się od dziecięcego porażenia mózgu. Większość dzieci nie mówi, żadne nie chodzi. Ale na pewno dużo rozumieją - przekonuje siostra Elżbieta.

Mieszkańcy domu są w wieku od 3 do 30 lat. Biorą udział w różnego rodzaju zajęciach prowadzonych przez specjalistów.

- Dzięki nim rozwijają się i mają lepszy kontakt ze światem. Bardziej rozumieją to, co ich otacza - dopowiada siostra Elżbieta. - Praca jest ciężka, ale daje satysfakcję. Największą jest uśmiech, którego dzieci nie szczędzą. Im więcej im się daje przez edukację, tym częściej radość gości na ich twarzy.

Podopiecznych domu odwiedzają jednak nie tylko specjaliści. Pomocą służą również uczniowie sieradzkich szkół, którzy wolny czas poświęcają na spotkania z dziećmi dotkniętymi upośledzeniem.

- One tak jak każdy z nas potrzebują kontaktu. Okazują uczucia. Jak ktoś z nas jest smutny, od razu to wyłapują i przytulają się - dzieli się wrażeniami Anna Tworek, kolejna wolontariuszka z sieradzkiego Gimnazjum nr 2.

Młodzi ludzie próbują być pomocni także w inny sposób. Członkowie Młodzieżowej Rady Miejskiej w Sieradzu zorganizowali ponad rok temu dyskotekę charytatywną, z której zysk został przeznaczony na zakup ssaka, urządzenia niezbędnego przy pielęgnacji chorych. Potrzeb jest jednak dużo więcej. Siostrom marzy się zakup łóżka kąpielowego.

Być może do jego spełnienia przyczyni się inicjatywa kolejnej grupy społeczników. Zrzeszonych w stowarzyszeniu Latająca Ryba, które chce pomagać domom dziecka w całej Polsce. Henryk Pagacz i Oskar Zadrożny założyciele pochodzący spod Wielunia, organizują koncert rockowy. 28 kwietnia w Teatrze Miejskim w Sieradzu od godz. 18 grać będą trzy zespoły: Delix, Introspekcja i The Stylacja. Całkowity dochód trafi do domu prowadzonego przez siostry urszulanki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto