Najpierw pokonali Zawiszę Pajęczno 3:2 (1:0). Gole: Przemysław Pomianowski, Marcin Kobierski, Kacper Jezierski - Grzegorz Wolny 2. W drugim spotkaniu okazali się lepsi od Mszczonowianki Mszczonów (trzecia drużyna grupy południowej mazowieckiej IV ligi) 3:1 (2:0). Tym razem gole dla Warty zdobywali: Marcin Kobierski, Łukasz Mitek (rzut karny) oraz Mariusz Graczykowski. W tym drugim spotkaniu urazu kolana doznał Marcin Kobierski.
- Mam nadzieję, że to nic wielkiego - mówił po spotkaniu szkoleniowiec sieradzan Bogdan Jóźwiak. - Jeśli chodzi o postawę drużyny w meczu z Mszczonowianką, jestem zadowolony. To był solidny rywal, a spotkanie potraktowałem jako generalny sprawdzian przed inauguracją rundy wiosennej trzeciej ligi. Nasza gra wyglądała nieźle. Mogliśmy nawet wygrać wyżej, ale zmarnowaliśmy co najmniej trzy dogodne okazje bramkowe.
W meczu z Mszczonowem na boisku pojawił się Mariusz Graczykowski. Zawodnik wyleczył kontuzję.
Dodajmy, że trener Warty nie mógł wystawić najsilniejszego składu. Jeszcze przez dwa tygodnie nogę w gipsie będzie miał największy pechowiec Warty Jacek Pieprzyk. Nadal leczy kontuzję Piotr Kobierski. Wznowił treningi Wojciech Matusiak, lecz on miał wielomiesięczną przerwę. Jeśli pojawi się na boisku w połowie rundy wiosennej będzie dobrze.
W najbliższą środę (3 marca) sieradzanie grają na sztucznym boisku MOSiR z WKS Wieluń.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?