Detektywi Pól Bitewnych współpracują z Urzędem Miasta w Sieradzu

Jeden z nich poświęcony jest ppłk Wincentemu Wnukowi który dowodził 31. Pułkiem Strzelców Kaniowskich w Sieradzu. Detektywi wyszperali, że przez 10 dni, w marcu 1933 roku dowodził składnicą na Westerplatte. Był wówczas w stopniu majora.
"Pułkownika Wincentego Wnuka nie trzeba przedstawiać Sieradzanom - czytamy na stronie UM Sieradz. - To wybitny dowódca, który pomimo tego, że objął 31 pSK na kilka godzin przed wybuchem wojny, przez wojenną zawieruchę prowadził pułk od Warty do Wisły, a jego resztki aż na Lubelszczyznę. Za bitwę mszczonowską 11 września 1939 roku, pułk odznaczony został orderem wojennym Virtuti Militari. Po zakończeniu Wojny Obronnej nie złożył broni, przedostał się do Francji, gdzie kontynuował walkę. Niestety po wojnie żył ubogo, sprzedając w kiosku gazety. Dla ówczesnej władzy nie był bohaterem. Jeszcze nie tak dawno, grób Wincentego Wnuka był zagrożony niwelacją, z uwagi na brak opłat cmentarnych. Teraz jednak, dzięki walce wielu osób i instytucji pozostaje pod opieką Państwa Polskiego – wszak płk. Wincenty Wnuk nigdy nie żałował krwi Ojczyźnie. W niedługim czasie na naszej stronie przedstawimy biogram Pułkownika opracowany na podstawie jego wojskowych akt personalnych".

Jest także artykuł o zmarłym 11 lat temu ostatnim żołnierzu sieradzkiego 31 Pułku Strzelców Kaniowskich – por. Józefie Umińskim (na zdjęciu).

- Wspieramy tego typu działania - podkreśla Michał Sitarek z Urzędu Miasta Sieradza. - Przykładem chociażby udostępnienie naszej strony internetowej, ale także program mikrograntów, z których takie grupy społeczników mogą czerpać środki finansowe na swoją działalność. Co roku łączna pula to 100 tys. złotych,