Dla Dariusza Kałdońskiego to powrót na kierownicze stanowisko w szpitalu po dwóch latach. Jakie ma plany w związku z objęciem stanowiska? – Trudno jest mówić o jakiś nowych zamysłach. Mamy cel wytyczony już wiele, wiele lat temu. Po pierwsze modernizacja i dostosowanie obiektu do wymogów nowoczesnego szpitala i to przez cały czas, w sposób niezakłócony jest realizowane. Strategicznym celem jest jednak koncentracja świadczeń w Sieradzu w jednym obiekcie. Czyli takie dostosowanie pomieszczeń tutaj, byśmy szpital na Nenckiego mogli przenieść w całości tutaj. Chciałbym zintensyfikować prace w tym kierunku choć to nie będzie łatwe, bo to wymaga wielkich nakładów dostosowawczych.
Powrót na tzw. stare śmieci to miły moment? _– Tak aczkolwiek trudny – _odpowiada Dariusz Kałdoński.
Nowinki kadrowe w sieradzkim szpitalu, to – przypomnijmy - efekt złożenia rezygnacji przez dotychczasową szefową placówki Magdalenę Banach w z końcem maja tego roku. Obowiązki dyrektora w zaistniałej sytuacji powierzono Grzegorzowi Wardędze, dotychczasowemu zastępcy do spraw techniczno-eksploatacyjnych Szpitala Wojewódzkiego w Sieradzu. Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego zapowiedział szybkie szukanie nowego szefa placówki na stałe poprzez rozpisanie konkursu. Ten nie został jeszcze ogłoszony.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?