- Program okazał się bardzo potrzebny i efektywny z punktu widzenia naszego kraju – przekonywał dr Mirosław Drygas z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa Państwowej Akademii Nauk w Warszawie.
Największym zainteresowaniem, jak wykazywał, cieszy się pierwsza, tak zwana, oś programu, która dotyczy poprawy konkurencyjności sektora rolnego i leśnego (pozostałe dotyczą poprawy środowiska naturalnego, jakości życia i różnicowania gospodarki wiejskiej oraz aktywizacji mieszkańców wsi – tu pod szyldem LEADER). W tej części programu do rozdysponowania było 31 mld zł. Cała pula przeznaczona z myślą o polskiej wsi w ramach PROW opiewała na 72,8 mld zł. Czy zdążymy ją wykorzystać? Takiego problemu być nie powinno w przypadku wspomnianej pierwszej osi. W pozostałych pozyskiwanie funduszy unijnych idzie trudniej. Jak usłyszeli uczestnicy konferencji, to na przykład przez problemy w prawidłowym staraniu się o pieniądze. W tzw. mikroprzedsiębiorczości mniej więcej połowa wniosków nie może być zaakceptowana z przyczyn formalnych, bo nie spełniają wymaganych kryteriów. Biorąc pod uwagę cały PROW wskaźnik wydatkowania tych funduszy jest obecnie na poziomie 60 proc.
Jakie projekty, w tym naszym regionie, udało się zrealizować dzięki PROW? Jak miejscowi samorządowcy oceniają przydatność programu? O tym szerzej napiszemy niebawem na łamach naszego tygodnika.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?