Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cierplikowski/Dunikowski, Wystawa dokumentująca przyjaźń mistrzów otwarta w Sieradzu

Paweł Gołąb
Niezwykłą wystawę „Przyjaciele. Cierplikowski/Dunikowski" podziwiać można od czwartku w Muzeum Okręgowym w Sieradzu. Na ekspozycji prezentującej twórcze relacje artystów - Antoine’a Cierplikowskiego i Xawerego Dunikowskiego prezentowanych jest ponad 30 eksponatów: rzeźb, obrazów, fotografii i szkiców ukazujących przyjaźń mistrzów.

Jak z dumą podkreślają organizatorzy, po raz pierwszy w rodzinnym mieście Antoine’a, który zyskał przydomek „króla fryzjerów, fryzjera królów”, można zobaczyć prace na co dzień dostępne w Królikarni w Warszawie. Wśród prezentowanych eksponatów znalazły się m.in. prace: „Tchnienie” i drewniana rzeźba „Ewa I” autorstwa Xawerego Dunikowskiego.
Jak przedstawiają organizatorzy. - Antoni Cierplikowski w swoich wspomnieniach „Antoine. J’ai coiffé le monde entier” przywołuje moment, w którym po raz pierwszy spotkał Xawerego Dunikowskiego. Było to w 1914 roku, kilka miesięcy po przyjeździe artysty do Paryża (…) Antoine często podkreślał, że ich przyjaźń rozpoczęła się podczas sesji pozowania do portretu, który zamówił u rzeźbiarza. Wówczas także narodziła się w nim samym, jak pisał, chęć pracy w materiale rzeźbiarskim. Antoni Cierplikowski swoją przyjaźń i szacunek dla Xawerego Dunikowskiego wyraził także poprzez przekazanie swojej kolekcji dla powstałego muzeum rzeźbiarza w warszawskiej Królikarni.
– To wystawa dedykowana przyjaźni dwóch wspaniałych artystów, bo i w odniesieniu do Antoine’a to określenie jest też adekwatne – podkreśla Joanna Torchała, kurator wystawy z warszawskiej Królikarni. - Ich przyjaźń trwała przez wiele lat i pomimo wielu różnic wynikających z charakteru obu panów przetrwała do śmierci Dunikowskiego. Czy fakt, że obaj mieli artystyczne dusze, tak ich zbliżyło? Oczywiście, ta przyjaźń rozgrywała się na różnych poziomach, ale głównie łączyła ich sztuka, chęć osiągnięcia w swojej dziedzinie perfekcji i mistrzostwa. Ci dwaj wielcy artyści spotykają się po raz pierwszy w Sieradzu, rodzinnym mieście Antoine’a, jest to więc wyjątkowa okazja, żeby przybliżyć ich dokonania.
Jaka była ta przyjaźń dwóch pokrewnych, artystycznych dusz? – Myślę, że to była przyjaźń na dwóch płaszczyznach. Zarówno emocjonalna, bo lubili się i uwielbiali ze sobą przebywać i rozmawiać, ale także od strony artystycznej, bo nawzajem się inspirowali – odpowiada Ewa Ziembińska z warszawskiej Królikarni, druga z kuratorek wystawy. - To, że Cierplikowski podniósł rzemiosło fryzjerskie do rangi sztuki to także i zasługa Dunikowskiego, bo ten przybliżał Antoine’owi dawne epoki jak barok czy gotyk. Z drugiej strony w twórczości wybitnego rzeźbiarza w pewnym momencie można zauważyć dużą zmianę jeśli chodzi o detal - w opracowaniu fryzury kobiecej czy materii ubrania. To niewątpliwie wpływ Cierplikowskiego. Ta wystawa to kolejne symboliczne spotkanie przyjaciół w wyjątkowym miejscu.
Wystawa „Przyjaciele. Cierplikowski / Dunikowski" została przygotowana przez Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego w Królikarni we współpracy z Muzeum Okręgowym w Sieradzu. Mecenasem ekspozycji, która zainaugurowała tegoroczną edycję organizowanego przez miasto festiwalu Open Hair, jest Ceramika Tubądzin. Wystawę można obejrzeć bezpłatnie w nowym pawilonie Muzeum Okręgowego w Sieradzu w godzinach pracy placówki do 4 września.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto