Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chwalebny powrót Pieszej Pielgrzymki Sieradzkiej

Dariusz Piekarczyk
Niektórzy uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Sieradzkiej na Jasną Górę pokonali ponad 230 kilometrów
Niektórzy uczestnicy Pieszej Pielgrzymki Sieradzkiej na Jasną Górę pokonali ponad 230 kilometrów Jacek Jacyszyn
W zeszłą niedzielę spod sieradzkiej kolegiaty wyruszyło ponad 750 uczestników 400. Pieszej Pielgrzymki Sieradzkiej na Jasną Górę. Wczoraj wróciło do Sieradza około 450 osób. Witały ich rzesze mieszkańców miasta. Niektórzy pątnicy nie zdecydowali się na pieszą wędrówkę z Częstochowy. Wrócili do domu pociągami, autobusami i samochodami prywatnymi.

Ci, co wędrowali w obie strony, pokonali ponad 230 kilometrów. Z Częstochowy wyruszyli w piątkowy poranek.

W niedzielne przedpołudnie zatrzymali się natomiast we wsi Waszkowskie koło Burzenina, gdzie na małym boisku szkolnym, obok hali sportowej im. Edwarda Gierka, rozegrano mecz piłki nożnej. Reprezentacja księży walczyła z drużyną wystawioną przez pielgrzymów. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Rzuty karne także nie wyłoniły zwycięzcy - również był remis 1-1. Gola dla duchownych, w normalnym czasie gry, strzelił ksiądz Tomasz Kalinowski.

Pielgrzymi nie ukrywali, że powrót był o wiele trudniejszy niż wędrówka na Jasną Górę.

- To prawda, o wiele gorzej idzie się z powrotem - mówi Beata Jacyszyn, która pielgrzymowała w tym roku po raz 10. Tym razem towarzyszył jej mąż Jacek. - Przeszkadzał nam deszcz i zimno. Ale szłam wytrwale. Miałam zresztą szczególną intencję, żeby pielgrzymować i dziękować Matce Boskiej. Skończyłam w tym roku 40 lat.

- Mimo że aura nas nie oszczędzała, to nastroje w grupie były bardzo dobre - nie ma wątpliwości Andrzej Krawczyk. - W przyszłym roku też pójdę na pielgrzymkę. Chodzę zresztą regularnie od kilku lat.

Pielgrzymkowym rekordzistą był ksiądz Sławomir Kasprzak, proboszcz parafii w Kramsku (powiat koniński w województwie wielkopolskim), a jednocześnie kanonik honorowy kapituły sieradzkiej. On szedł z sieradzką pielgrzymką po raz 29! Nic dziwnego, że uważany jest przez pątników za jej ojca duchowego. Po raz 13 pielgrzymował ksiądz Konrad Biczysko z parafii w Aleksandrowie Kujawskim, zaś po raz 10 ksiądz Grzegorz Nowicki z parafii na osiedlu Jaworowe w Sieradzu.

Rozpoznawalną postacią pielgrzymki jest bez wątpienia Stanisław Kosatka, który szedł na Jasną Górę po raz 28. Przez ostatnie lata idzie na czele grupy pątników jako straż przednia. Na bezpieczeństwem pielgrzymów, w tyle grupy, czuwał między innymi Marek Przybył (18 razy na pielgrzymce). Kierownikiem sieradzkiej pielgrzymki był, po raz pierwszy, ksiądz Tomasz Kalinowski. Hasło tegorocznej pielgrzymki brzmiało Bądźmy Świadkami Miłości.

W niedzielę z Częstochowy wrócili także pątnicy do Zduńskiej Woli. Pielgrzymka zduńsko-wolska ma znacznie krótszą, bo dopiero 20-letnią tradycję, ale również maszeruje zarówno na Jasną Górę, jak i z powrotem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto