- Radni miejscy obecnej kadencji są mało skuteczni - uważa sieradzki radny PO Ryszard Perka. - Nie ma żadnej opozycji. Nie reprezentują interesu mieszkańców Sieradza, ale swoich ugrupowań. Proponuję powołanie klubu radnych, tak aby była skuteczna opozycja dla obecnych władz. Rozmawiam z Naszym Sieradzem, Solidarnymi dla Sieradza oraz SLD. Zapraszam także tych z PO. Zdaję sobie sprawę, że mogę zostać wykluczony z Platformy, ale to dla mnie nie ma znaczenia. Składając przysięgę, przyrzekałem służyć miastu i jego mieszkańcom. Jestem byłym żołnierzem i przysięgi przestrzegam.
Ryszard Perka uważa także, iż na jednej z najbliższych sesji Rady Miasta należy doprowadzić do głosowania nad uchwałą o obniżeniu pensji prezydentowi Sieradza. - Na początku kadencji radnego głosowałem, aby Jacek Walczak zarabiał o dwa tysiące złotych więcej - mówi. - Teraz uważam, że powinien mieć pensję o co najmniej dwa tysiące złotych niższą. Ma doradców, więc mniej pracuje.
Co na to inni radni? - Jeśli propozycja powołania obywatelskiego klubu będzie rozsądna, to jestem za - mówi Paweł Osiewała z Naszego Sieradza. - Od grudnia ubiegłego roku prezydent pobiera ponad 2 tys. dodatku specjalnego. Jestem za zmniejszeniem poborów.
- Nie będę komentował pomysłów radnego Perki - jak ognia unika odpowiedzi radny PiS Aleksander Czernow.
- Pan Perka teraz się obudził. Już od roku nasze ugrupowanie mówi o powołaniu klubu, który będzie pracował dla sieradzan, a nie głosował nad nowymi obciążeniami - twierdzi lider Solidarnych dla Sieradza Mirosław Owczarek. - O pensji prezydenta i budżecie miasta będziemy dyskutować w poniedziałek z radnymi z Naszego Sieradza.
- Klub SLD nie ma wypracowanego stanowiska w żadnej z poruszanych kwestii - mówi radny SLD Maciej Spławski.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?