Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Byli słynni, sławią Sieradz. Antoine, Ary Szternfeld i Cyprian Bazylik - miasto o nich pamięta

Paweł Gołąb
Byli słynni, sławią Sieradz. Pamiątki po Cierplikowskim (tu Robert Grzempowski prezentuje je prezydentowi Jackowi Walczakowi) maja trafić do muzeum Antoine
Byli słynni, sławią Sieradz. Pamiątki po Cierplikowskim (tu Robert Grzempowski prezentuje je prezydentowi Jackowi Walczakowi) maja trafić do muzeum Antoine Fot. Paweł Gołąb
Byli słynni, sławią Sieradz. Muzeum Antoniego Cierplikowskiego i budowa fotela słynnego Antoine. To kolejne elementy po festiwalu Open Hair budowy przez Sieradz marki poprzez postać słynnego mieszkańca, który fryzjerstwo podniósł do rangi sztuki. Ale miasto nie zapomniało i o innych swoich wybitnych przedstawicielach - Arym Szternfeldzie i Cyprianie Bazyliku.

Byli słynni, sławią Sieradz. Zapowiadanego muzeum genialnego fryzjera z Sieradza Antoniego „Antoine” Cierplikowskiego jeszcze nie ma, ale już wiadomo, że przyszła placówka może liczyć na niezwykłe eksponaty. To dzięki pasjonatom tej postaci, którzy skupieni są w Clubie Antoine i zbierają po całym świecie pamiątki po mistrzu. Jedną z nich - w postaci pierwszej biografii znamienitego sieradzanina z 1945 roku - już symbolicznie przekazali na ręce prezydenta Sieradza. A w zanadrzu, jak kosmetyki produkowane w imperium stworzonym przez „króla fryzjerów, fryzjera królów”, mają kolejne. Otwarcie muzeum jest zapowiadane już w tym roku, ale to nie jedyny niesztampowy sposób na upamiętnienie słynnego sieradzanina. Krystalizuje się bowiem i pomysł na budowę fotela Antoine’a, który ma stanąć w Rynku.
Niezwykłymi pamiątkami pochwalił się w Sieradzu poznański mistrz fryzjerstwa Robert Grzempowski, który współtworzy Club Antoine. Jak relacjonuje, na pierwszy egzemplarz biografii Antoniego Cierplikowskiego udało się trafić, gdy likwidowana była biblioteka w San Francisco i książka z jej zbiorów trafiła na internetową aukcję. – Amerykanie śledzą je bardzo szczegółowo i po szybkiej sprzedaży wystawili szybko kolejny egzemplarz, który teraz trafił do Sieradza.
Kolejne ciekawostki to wspomniane kosmetyki wyprodukowane w imperium Antoine, który był prekursorem nie tylko dla fryzjerstwa, ale szerzej – dla świata mody czy stylistów. To pozłacana pudernica z wkładem czy puder w jeszcze nieodpakowanym pudełku. – Mamy jeszcze wiele innych pamiątek jak jego paszport, wody kolońskie czy największą na świecie kolekcję egzemplarzy ekskluzywnego czasopisma „Antoine Dokument”, które wydawał. To są dla nas naprawdę bezcenne rzeczy, które pokazują wspaniałość tej postaci. Bo Antoine był nie tylko genialnym fryzjerem, ale i równie genialnym strategiem biznesowym, który miał żyłkę do interesów.
Członkowie Clubu Antoine chcą podzielić się swoimi skarbami. Zamierzają przekazać je, ale w formie depozytu, dla zapowiadanego muzeum Cierplikowskiego, którego utworzenie jest jednym z elementów strategii promocji miasta poprzez tę postać wraz z już realizowanym od pięciu lat fryzjerskim festiwalem Open Hair. Kiedy można spodziewać się otwarcia muzeum Cierplikowskiego? Już niebawem. Jak zapewnia bowiem prezydent Sieradza Jacek Walczak, placówka ma być utworzona w tym roku.
- Muzeum od początku było elementem całej strategii związanej z promocją miasta i budowania jego marki poprzez tę postać. Jego powstanie było więc tylko kwestią czasu. To pozwoli na to, by duch tej ważnej dla miasta postaci nie był obecny tylko w lipcu, gdy odbywa się dedykowany Antoine’owi festiwal Open Hair, ale przez cały czas. Kto odwiedzi Sieradz, będzie mógł dzięki muzeum w dowolnej chwili poznać, jak wyjątkową postacią był i czego dokonał. Pierwsza lokalizacja mówiła o kamienicy przy ulicy Wodnej, ale okazało się, że po remoncie jest duże zainteresowanie na ten obiekt. W tej sytuacji muzeum postanowiliśmy urządzić w kamienicy przy ulicy Kościuszki, w której mieści się między innymi straż miejska. Chciałbym, by stało się to jeszcze w tym roku.
Antoine ma być zresztą uhonorowany w jeszcze jeden z sposób. To za sprawą pomnika w formie słynnej łódzkiej ławeczki Tuwima, który ma stanąć na Rynku. I tu będzie można przysiąść przy mistrzu, ale tak by Cierplikowski mógł zająć się ułożeniem fryzury przybysza. Realizacją pomysłu zajął się społeczny komitet, który fundusze na fotel Antoine’a szukać będzie poprzez publiczną zbiórkę i sprzedaż cegiełek. Oficjalny start akcji zapowiadany jest w najbliższych dniach.
To kolejne z działań, dzięki którym Sieradz przypomina skutecznie w niebanalny sposób o najbardziej zasłużonych swoich mieszkańcach. Współczesną wizytówką renesansowego kompozytora Cypriana Bazylika jest nagrana niedawno płyta z jego utworami, a pioniera kosmonautyki Ary Szternfelda – konferencja kosmiczna (szerzej czytaj poniżej).
- Bardzo dobrze się stało, że po latach niebytu tak głośno i nietypowo mówi się o tych postaciach. Szczególnie jako regionalistę i przewodnika, który od 25 lat oprowadza po Sieradzu turystów, cieszy mnie pomysł na fotel i muzeum Antoine – ocenia sieradzanin Jan Pietrzak. - Będą to miejsca, w których będzie można obcować z tym niezwykłym sieradzaninem, który z rzemiosła jakim było fryzjerstwo, zrobił dzieło sztuki.

Byli słynni, sławią Sieradz. Cyprian Bazylik ma płytę

Renesansowy kompozytor Cyprian Bazylik (urodził się w mieszczańskiej rodzinie w Sieradzu około 1535 roku), o którym przez lata mówiła praktycznie tylko tabliczka z ulicą jego imienia, „doczekał” się nagranej płyty z jego utworami. Do czasów współczesnych zachowało się w formie zapisu nutowego 15 skomponowanych przez niego pieśni (na 200 autorstwa wszystkich polskich twórców, które przetrwały z tamtego okresu). Na krążek trafiły wszystkie z nich. Utwory zostały nagrane w sieradzkim klasztorze sióstr Urszulanek, a wykonaniem zajęły się trzy zespoły: instrumentalny Ars Nova, wokalny Subtilior Ensemble oraz miejscowy chór Cantilena. Płyta doczekała się trzech nominacji do Fryderyka, prestiżowej nagrody polskiej fonografii. Nie zdobyła żadnej statuetki, ale nie przepadła. W tym roku została wydana przez brytyjskie wydawnictwo i trafiła do dystrybucji na całym świecie.

Byli słynni, sławią Sieradz. Ary Szternfeld - konferencja i wystawa

Pionier światowej kosmonautyki Ary Szternfeld doczekał się natomiast organizowanej przez Muzeum Okręgowe w Sieradzu konferencji kosmicznej (odbyły się już cztery edycje), na której pojawiają się naukowcy i ludzie związani z kosmosem jak astronauta Mirosław Hermaszewski. Ale na tym nie koniec. Placówka zapowiada bowiem - co ma nastąpić jeszcze w tym roku - urządzenie stałej wystawy urządzonej w muzeum. Ma powstać w nowych pomieszczeniach, które powstają w remontowanym, dotychczas nieużytkowanym budynku znajdującym się z tyłu tej instytucji.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto