Burzenin zaprasza na festiwal

Kolejny raz gmina Burzenin będzie promowała się tym, co ma najlepsze do zaoferowania. Mleko i miód popłyną na festynie, który odbędzie się 3 czerwca na boisku sportowym przy stadionie GOSiR w Strumianach. Rozstawią się stoiska z regionalnymi potrawami, którymi kusić będą koła gospodyń wiejskich z całego województwa. Nie zabraknie też atrakcji w postaci występów w wykonaniu miejscowych artystów i gwiazd disco-polo.
- Mnóstwo atrakcji przygotowaliśmy w związku z występami artystycznymi - mówi Jarosław Janiak, wójt Burzenina. – Zespoły, które pojawią się na imprezie przyciągną tłumy zainteresowanych. Zespół Akcent jest w tej chwili liderem w nurcie disco-polo. Zenek Martyniuk to król tego gatunku muzycznego. Przyciągnie mnóstwo zainteresowanych ten występ. Akcent gra muzykę do zabawy i podśpiewywania. Oprócz tego zobaczymy zespoły z kręgu disco-polo. Zagra Long&Junior, Jorrgus i Diadem. Ponadto będziemy mieć występy artystów lokalnych i zespołów, które są blisko związane z nasza gminą. Smaczkiem na scenie będzie artysta, który posługuje się dość nietypowym instrumentem muzycznym. Tadeusz Maciejewski zagra na fletni Pana.

Ponadto na scenie wystąpi Młodzieżowa Orkiestra Dęta, Zespół Śpiewaczy „Marjanki” i sieradzka wokalistka, Klaudia Pawlak. Imprezę zamknie zabawa taneczna, która poprowadzi zespół Technix.

Oprawa muzyczna to jednak nie wszystko, co przygotowali na 3 czerwca. Uczestnicy będą mogli zmierzyć swoje siły w przeróżnych konkurencjach.
- Na pewno będzie to, co jest co roku, czyli konkurs z dojenia krowy i ujeżdżania wściekłego byka - mówi wójt Janiak. – Oprócz tego zapewniamy dużo zabawy i ekscytacji , które wynikną z lotu balonem. Będą też zabawy zespołowe. Będzie można stanąć w szranki w dyscyplinie sumo.

Organizatorzy zapowiadają jeszcze jedną konkurencję, w której będzie można zmierzyć swoje siły… jednak szczegółów nie podają.
- Jest to ogromna nowość _– mówi wójt Burzenina. – _Sam jestem bardzo ciekaw, jak taka forma rywalizacji się przyjmie. Myślę jednak, ze będzie przyciągała uczestników festiwalu. Nie zdradzę szczegółów, przepraszam, ale jest to nowość na rynku. Dotychczas w naszym regionie takie coś się nie pojawiło. Jedyne co mogę powiedzieć to, że jest to rodzaj gry, która angażuje fizycznie uczestników. Nie chodzi w niej o szybkość. Trzeba będzie wykazać się siłą i sprytem. Liczę na to, że będzie się to cieszyło popularnością.

Festiwal Mleka i Miodu to przede wszystkim przysmaki serwowane przez lokalne koła gospodyń wiejskich.
- Koła licznie się zapowiadają _– dodaje Jarosław Janiak. – _Będziemy prawdopodobnie gościć ich kilkadziesiąt! Przyjadą z terenu całego województwa. Mam nadzieję, że przygotowana przez nas przestrzeń na festiwal nie będzie przeszkodą, żeby wszystkie stoiska pomieścić. Chcemy przyjąć wszystkie koła, ale boję się, że nie będzie to możliwe. A to zainteresowanie upatruję w popularności naszej imprezy i rozgłosie, który już osiągnęliśmy. Koła, które już były na naszej imprezie przyznają, że to wydarzenie jest przodujące. Warto się u nas zaprezentować i pokazać to, co się ma najlepszego. Kulinaria będą przodować.

Do Burzenina przyjechać ma tego dnia około trzystu młodych zawodników, którzy będą brali udział w turnieju piłki nożnej.
- Oprócz tych rozgrywek mamy w planach rozegrać mecz, w którym zagra reprezentacja gminy Burzenin kontra reprezentacja Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi _– dodaje wójt. – _Rękawica będzie podjęta. Nasza burzenińska drużyna to cała plejada zawodów. Od duchownych, przez urzędników, przedsiębiorców po rodziców. Jak reprezentacja San Marino. Staramy się jak najlepiej zaprezentować. Choć drużyny gości co roku nad nami górują, ale to dlatego, że jesteśmy wyrozumiali wobec przyjezdnych – śmieje się wójt.