Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Buraczane zbiory na finiszu

Redakcja
Plony u Piotra Bujały sięgnęły w tym roku 70 ton buraków z hektara
Plony u Piotra Bujały sięgnęły w tym roku 70 ton buraków z hektara
Coraz mniej liczni plantatorzy buraków cukrowych w naszym regionie właśnie kończą zbiór tej rośliny. Ci, którzy nadal kontraktują buraki, wciąż nie wiedzą, jakie pieniądze otrzymają za dostarczony do cukrowni towar. Rolników satysfakcjonowałoby, gdyby dostali co najmniej 200 zł za tonę, ale już wiadomo, że cena w obecnej kampanii buraczanej będzie dużo niższa. To dlatego, że cukru w burakach jest w tym roku mniej, a poza tym euro, które jest walutą rozliczeniową z plantatorami, pod koniec września miało niski kurs.

- Jedyne, co nas cieszy, to dobra pogoda i zadowalająca wydajność - przyznaje Piotr Bujała z Uniejowa, który burakami obsiał blisko 3,5 hektara pola. - W tym roku uzyskujemy około 70 ton surowca z hektara. I choć cena cukru na giełdach idzie w górę, to nie spodziewam się, żebyśmy dostali więcej niż 180 złotych za tonę, bowiem buraki mają w tym roku dużo mniej cukru niż zazwyczaj.

Pierwsze partie uniejowskich buraków trafiły już do oddalonej o 80 km cukrowni w Dobrzelinie. Niepewność cen sprawia, że z roku na rok ubywa plantatorów buraków cukrowych. Rolników zniechęca też niska opłacalność produkcji przy wyjątkowo dużych nakładach, jakie trzeba ponieść na wyprodukowanie buraków.

- Dobijają nas wysokie ceny nasion oraz środków ochrony roślin - mówi Piotr Bujała. - Burak jest taką rośliną, która potrzebuje w okresie wzrostu dużej ilości nawozów sztucznych. Nic dziwnego, że w okolicach Uniejowa zostali już tylko nieliczni rolnicy, którzy tak jak ja, jeszcze nie rezygnują z coraz mniej dochodowej produkcji.

Na jaką cenę za buraki mogą liczyć rolnicy? Czytaj w dzisiejszym wydaniu "Dziennika Łódzkiego".
Krzysztof Kaniecki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto