Bogaty kulturalny sezon rusza w Sieradzu. Nowy projektor, teatralna premiera i laureat Grammy

Jakie nowinki w nadchodzącym sezonie w sieradzkim kinie? Jak wylicza dyrektor SCK Romuald Erenc, tu zaczęto od poprawy warunków oglądania. W Teatrze Miejskim, gdzie odbywają się seanse, dokonano wymiany krzesełek zainstalowanych, gdy przystępowano do projektu z łódzkim Teatrem Jaracza, bo te po kilku latach użytkowania już się zniszczyły. Absolutną nowością jest wspomniany nowoczesny projektor kinowy… - bardzo wysokiej klasy, który można spotkać w miastach powyżej 200 tysięcy mieszkańców – zachwala dyrektor SCK wyliczając, że jego koszt to ponad 300 tys. zł. - Urządzenie jest dzierżawione, ale mamy nadzieję, że już w przyszłym roku korzystając z projektu Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, z którego można zdobyć nawet do 50 procent dofinansowania, zostanie przez nas zakupione, co podniosłoby jakość oglądania na stałe.
A okazji do jej sprawdzenia zaglądający do kina mają mieć więcej, bo planowana jest większa liczba seansów. – Do tej pory graliśmy raz w tygodniu, w czwartki. Tym razem projekcje planujemy także we wtorki, a do tego dojdą dodatkowe projekty. Chcemy organizować dopołudniowe, edukacyjne seanse dla szkół, przygotowujemy ponadto ofertę dla takich grup osób jak emeryci czy mamy z dziećmi. Dla tych drugich chcemy zadbać o miejsce do przewijania, żeby przed pójściem do kina nie było dla nich barierą, że nie mają co zrobić z dzieckiem. Będziemy starali się być na czasie z tym wszystkim, co dzieje się na rynku filmowym. Chcemy więc reagować błyskawicznie - gdy pojawi się hit, dodatkowe projekcje będą odbywać się także w weekendy. Dla nas jest to bowiem bardzo istotne, by miejscowa publiczność zostawała w Sieradzu.
Jak podkreśla prezydent Sieradza Paweł Osiewała, jest się o kogo bić, bo potencjał - patrząc na liczbę potencjalnych odbiorców dla SCK - jest duży. - Według szacunków specjalistów to sto tysięcy widzów na rok. Chcemy zresztą, by Sieradz stał się centrum kulturalnym dla całego naszego regionu. By mieszkaniec Warty, Burzenina czy Chojnego nie musiał jechać do Łodzi, by obcować ze sztuką. Stąd ważne, by rozszerzać ofertę i własny projektor na to pozwoli, bo daje nam nowe możliwości. Do tej pory byliśmy nieco ograniczeni odnośnie repertuaru, teraz będziemy mogli sami wybierać tytuły i tu ogromna rola by badać rynek i patrzeć na co jest największe zapotrzebowanie.
A teatr? To tradycyjnie już współpraca z Jaraczem, który zainauguruje sezon w październiku sztuką „Boże mój”. - Wydarzeniem będzie realizowana w grudniu premiera sztuki „Komedianci”. Całe przygotowanie spektaklu, który będzie potem grany w Łodzi i na scenach regionu, odbywać się będzie u nas. To dla nas bardzo duże wyróżnienie – _podkreśla Romuald Erenc dopowiadając, że SCK współpracować będzie także z innymi teatrami: Żydowskim, Kwadrat czy Buffo. - Oferta teatralna będzie bardzo bogata, zapraszamy do jej śledzenia na bieżąco.
Ofertę kulturalną na rozpoczynający się sezon uzupełnią wydarzenia muzyczne. Tu hitem ma być koncert pianisty Włodzimierza Pawlika, jedynego polskiego muzyka, który może poszczycić się prestiżową nagrodą Grammy. Występ planowany jest w ramach cyklu _„Muzyka w dawnym Sieradzu”, a laureat prestiżowego wyróżnienia zagrać ma na fortepianie uznanej marki Steinway zakupionym przez Państwową Szkołą Muzyczną w Sieradzu od Filharmonii Narodowej, który był wykorzystywany w konkursach szopenowskich. Miłośników dobrej muzyki ucieszy ponadto koncert wybitnego włoskiego organisty Giampaolo Di Rosa, na którego czekać będzie dodatkowe zadanie - improwizacja na temat jednego z utworów pochodzącego z Sieradza renesansowego kompozytora Cypriana Bazylika.
SCK zapowiada jeszcze jedną, już technologiczną nowinkę. To w internetowej sprzedaży wejściówek. Bilety będzie można odbierać w formie esemesa.