Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bałtyk odchodzi do lamusa?

Michał Sitarek

,,Express" sprawdził, ile wydamy w tym sezonie, wysyłając dzieci na kolonie i obozy. Biura podróży namawiają rodziców, by wysłać je na zagraniczne wojaże.

- Moja córka była już trzy razy na wakacyjnych wyjazdach z rówieśnikami - mówi pani Alina, mama 14-letniej Magdy. - Pamiętam, że na początku nie chciała w ogóle słyszeć o koloniach. Za pierwszym razem zrezygnowaliśmy z wysyłania jej na siłę. Później udało się ją w końcu namówić. Teraz sama wierci nam dziurę w brzuchu, że chce jechać. Ale mają to być Włochy. Na początku nie chcieliśmy o tym słyszeć, bo byliśmy przekonani, że to znacznie większy wydatek. Jednak byliśmy zaskoczeni, bo zagraniczne turnusy są tylko o 300-400 złotych droższe.

Dolną granicą kosztów dwutygodniowej laby na koloniach letnich jest najczęściej 900 złotych. Górnej nie ma.

- Rodzice coraz częściej oczekują czegoś ekstra - mówi dyrektor bydgoskiego biura turystycznego Tramp, Arkadiusz Zdżalik. - Na topie są, między innymi, zajęcia i programy związane ze szlifowaniem muzycznych i tanecznych talentów. Poza tym wymaga się od nas coraz większej liczby wycieczek, na których dzieciaki będą mogły zobaczyć różne ciekawe miejsca. Na kolonie i obozy w Polsce trzeba wydać około 1000-1200 złotych za dwutygodniowy pobyt. Za granicą jest kilkaset złotych drożej. Wypoczynek w Bułgarii, Chorwacji i we Włoszech to koszt około 1500 złotych. Jednak warto zwrócić uwagę na to, że tam wiele wycieczek ma charakter fakultatywny. W Polsce jest to w cenie. Dlatego powinniśmy liczyć się z tym, że zamiast 100 złotych na kieszonkowe, trzeba dać dziecku co najmniej 100 euro. Mimo wszystko zauważamy, że około 40-50 procent rodziców funduje swoim pociechom wypoczynek za granicą. Jest to chyba przede wszystkim zasługa pogody, która w kraju jest nieprzewidywalna.

Nie brakuje też firm organizujących wyjazdy dla nastolatków w wersji all inclusiv. Mogą to być - na przykład - obozy z zawodami w strzelaniu z broni pneumatycznej, paintballem, szarżami na quadach, a dla dziewczyn akademia zdrowia i urody. Za takie przyjemności trzeba zapłacić jednak zdecydowanie więcej. Na przykład obóz golfowy z pełnym wypasem na Mazurach kosztuje 2300 złotych. Z kolei za dziewięć dni z surfingiem nad brzegiem Atlantyku we Francji trzeba zapłacić już 3000 złotych.

W jaki sposób sprawdzić, czy organizator wypoczynku jest rzetelny?

- Wszyscy organizatorzy letniego wypoczynku, którzy zdobyli niezbędne uprawnienia, są zarejestrowani. Ich wykaz znaleźć można na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji Narodowej - mówi Jolanta Metkowska, dyrektorka Wydziału Wspomagania Edukacji Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. - Lista dostępna jest pod adresem: wypoczynek. men.gov.pl. Ośrodki letniego wypoczynku, które podlegają kuratorium, są przez nas bardzo dokładnie nadzorowane. Nie tylko sprawdzamy wytypowane przez nas placówki, ale reagujemy także na zgłoszenia rodziców o ewentualnych nieprawidłowościach. Szkoły, które organizują wycieczki zagraniczne w czasie roku szkolnego, zobowiązane są do zgłaszania tego rodzaju przedsięwzięć do kuratorium. Zgłoszenie takie powinno zawierać, między innymi, dokładne dane na temat przestrzegania warunków bezpieczeństwa, a więc listę uczestników, informacje o celu, harmonogramie i trasie wycieczki, liczbie opiekunów, środkach lokomocji, itp. Na razie nie spotkaliśmy się z pretensjami pod adresem organizatorów wycieczek i wypoczynku za granicą. Gdyby pojawiły się jakiekolwiek nieprawidłowości, powiadomimy niezwłocznie odpowiednie organy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiał oryginalny: Bałtyk odchodzi do lamusa? - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto