Antoni Janiec wrócił, po 70 latach, do swoich
Od drugiej połowy maja 1946 r. Antoni Janiec spoczywał na cmentarzu parafialnym w Sieradzu. Jego grobem opiekowała się rodzina Bartolików z Sieradza. Jańcowie zaś, przez wszystkie te lata szukali jego grobu. Tak było do końca lutego tego roku. Wówczas to w "Dzienniku Łódzkim" ukazał się artykuł o rodzinie Bartolików, która szuka bliskich Antoniego Jańca.
Potem już sprawy potoczyły się błyskawicznie. Skontaktował się z nami, mieszkający w Ręcznie Stanisław Janiec i opowiedział o tym, że od zakończenia wojny szukają grobu Antoniego, który jest bratem Stanisława, jego ojca. Potem skontaktował się z rodziną Bartolików. Zapadła decyzja o przeniesieniu szczątków żołnierza wyklętego na cmentarz w Ręcznie. Wczoraj rano odbyła się ekshumacja.
– Odetchnąłem. Kamień spadł mi z serca – mówi Stanisław Janiec. – Spełniłem tym samym ostatnia wolę swojego ojca. Antoś wrócił do swoich.
– I mnie też jest lżej – wtrąca Grzegorza Bartolik. – Tyle lat szukaliśmy jego bliskich, tyle lat. Wprawdzie nie będziemy już chodzić na grób ?naszego partyzanta", ale on jest teraz wśród swoich. To najważniejsze.
W jednym z najbliższych wydań magazynowych ?Dziennika Łódzkiego" opiszemy obszernie niecodzienną historię. Piszemy także w jutrzejszym (26 października) wydaniu "Dziennika Łódzkiego".
Kim był Antoni Janiec? Żołnierz Wyklęty, do wczoraj spoczywający na cmentarzu parafialnym w Sieradzu, urodził się 29 maja 1921 r. w Kolonii Ręczno.
Był synem Marianny z domu Dziewierskiej i Antoniego Jań-ców. Miał pięciu braci. Na początku lat 40. XX w. trafił do oddziału AK Stanisława Karlińskiego, pseudonim Burza. Przyjął pseudonim Łoś. Antoni Janiec wyróżnił się podczas ataku na posterunek niemieckiej żandarmerii w Ręcznie (27 października 1943 r.).
14 stycznia 1944 r. wziął udział w bitwie z Niemcami koło Reczkowa Nowego, następnie w bitwie pod Stefanowem (26 września 1944 r.). Po wojnie wstąpił do Konspiracyjnego Wojska Polskiego. Zginął 17 maja 1946 r. niedaleko Sieradza.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?